– Na sam początek proponujemy coś klasycznego, czyli poznańską pyrę. Zapraszamy do odwiedzin w restauracjach, w których ziemniak jest czymś więcej, niż tylko dodatkiem. Na liście naszych rekomendacji znalazły się lokale z kuchnią tradycyjną, domową, ale również takie, które nie boją się nowoczesności i eksperymentów. Pyrę znajdziemy więc w plyndzach, szagówkach, podaną z tradycyjnym gzikiem, ale także jako dodatek do ośmiornicy – zachęca Jan Mazurczak.
Impulsem do skupienia się właśnie na pyrze był zorganizowany w marcu prestiżowy, międzynarodowy konkurs kulinarny “Bocuse d’Or”, w którym ziemniak pojawił się jako temat przewodni jednego z konkursowych dań i z którym zmierzył się polski zespół złożony z poznańskich szefów kuchni.

– Pyra trafiła na salony, a najlepsi szefowie kuchni pokazali podczas konkursu, że jest to bardzo ciekawy produkt o wielu zastosowaniach. Poznańscy szefowie kuchni chętnie wykorzystują ziemniaki. Można z nich wyczarować dosłownie wszystko – dodaje Jarosław Kin, szef kuchni 62 Bar & Restaurant, trener reprezentacji Polski w konkursie Bocuse d’Or 2022, który w swoim menu umieścił szagówki z wędzonym twarogiem, wielkopolską polewkę z krokietem z pyry oraz bliny ziemniaczane z wędzonym pstrągiem.