Cztery Polki w turnieju głównym PŚ we florecie (ZDJĘCIA)


Kwalifikantki podzielono na dwie tury, w każdej z nich walki toczyły się w grupach. W pierwszej turze na planszach walczyły m.in. dwie najwyżej rozstawione Polki, Martyna Jelińska (AZS AWF Poznań) i Julia Walczyk (KU AZS UAM Poznań), Marika Chrzanowska (KU AZS UAM), czy Karolina Żurawska (Toruńska Akademia Floretu). Żadna z nich nie zdołała wygrać wszystkich grupowych pojedynków, co oznaczało konieczność stoczenia kolejnych walk w etapie pucharowym. Podobny los spotkał pozostałe nasze reprezentantki z drugiej grupy, w tym: naszą olimpijkę z Rio de Janeiro Hannę Łyczbińską, Martynę Długosz , Julię Chrzanowską oraz Antoninę Lachamn.

Do decydującego etapu fazy pucharowej awansowało 9 Polek, w tym aż 6 z wielkopolskich klubów. Dobrze tego dnia walczące młode florecistki, Antonina Lachman i Aleksandra Wieczorek z AZS-u AWF-u Poznań przegrały i pożegnały się z turniejem. Niespodziewanie taki sam los spotkał czołowe reprezentantki Polski, Martynę Jelińską, Hannę Łyczbińską i Julię Chrzanowską. Odpadły także Karolina Żurawska (Toruńska AKademia Floretu), Malwina Kołodziejczyk (UKS De La Salle Gdańsk) i Renata Tomczak (IKS Leszno).

Zwycięsko z kwalifikacji wyszły: Julia Walczyk, Martyna Długosz, Marika Chrzanowska oraz Dominika Wasilczuk. Walczyk, aktualna mistrzyni Polski zdecydowanie, bo 15:4 pokonała Niemkę Lucę Holland-Cunz.

– Mimo jednej porażki w grupie, jestem w turnieju głównym, z czego bardzo się cieszę. Najgorsze było to czekanie na decydujący pojedynek. Długo to trwało, byłam bardzo zmęczona, ale cieszę się, że od pierwszego trafienia udało się utrzymać koncentrację i wejść na najwyższy poziom – powiedziała Walczyk.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz