Sparta w jaskini lwa


Żużlowcy w Polsce wracają do ligowego ścigania po wakacyjnej przerwie. Goszczący w tym sezonie na Golęcienie zespół Betardu Sparty Wrocław, nad którym patronat sprawuje „Nasz Głos Poznański”, wybiera się w niedzielę do Gorzowa Wielkopolskiego na spotkanie z liderem PGE Ekstraligi – miejscową Stalą. W pierwszy meczu padł remis 45:45. Tradycyjnie dokonaliśmy porównania zawodników oby drużyn.

Betard Sparta 09

Tai Woffinden – Niels Kristian Iversen

Brytyjczyk na pewno będzie zmęczony po finale Drużynowego Pucharu Świata, ale turniej w Manchesterze pokazał, iż „Woffy” nadal jest w wielkiej formie, ponieważ był najskuteczniejszym żużlowcem tych zawodów. Dodatkowo pasuje mu tor w Gorzowie: w poprzednim sezonie w meczu ligowym wywalczył tam 15+1 oczek, a w Grand Prix zajął trzecie miejsce zdobywając przy tym największą liczbę punktów. Mimo, że Iversen pojedzie u siebie, to jednak lepszej zdobyczy oczekujemy od Woffindena, który ma wyższą średnią biegopunktową na wyjeździe (2,22) niż Duńczyk w Gorzowie (2,042).

1 – 0

Szymon Woźniak – Michael Jepsen Jensen

Nie jest to najlepszy sezon w wykonaniu Jensena, ale ostatnio zaczął sobie trochę lepiej radzić na domowym torze, a podczas Drużynowego Pucharu Świata był jedną z wiodących postaci swojej reprezentacji. Jeśli w niedzielę potwierdzi zwyżkę formy, to powinien uzbierać więcej punktów niż Szymon Woźniak, który nie błyszczy na wyjazdach. W ostatnim z nich, w Rybniku, nie zdobył ani jednego oczka i po dwóch biegach był zastępowany przez lepiej dysponowanych kolegów.

0 – 1

Maciej Janowski – Przemysław Pawlicki

Pojedynek, w którym trudno wskazać faworyta. Nie napiszemy raczej nic odkrywczego, stwierdzając iż dyspozycja „Magica” jest bardzo niestabilna i nie sposób zgadnąć, jak będzie w niedzielę. Być może mobilizująco na wychowanka Sparty podziała odstawienia od składu na finał Drużynowego Pucharu Świata. Stabilizacja to cecha pożądana również przez Przemysława Pawlickie. Jego najgorszy wynik na domowym torze to 6+2 w konfrontacji z Fogo Unią Leszno, ale ostatni mecz z Rybnikiem pokazał, że stać go nawet na 13+1 punktów. Widać wyraźnie, iż obaj mogą zarówno zbliżyć się do kompletu, jak i nie sprostać wymaganiom, stąd typujemy remis.

1 – 1

Tomasz Jędrzejak – Matej Zagar

W tej parze większe szanse dajemy Słoweńcowi, który równie dobrze mógłby być prowadzącym parę. Nie jest to może wybitny sezon w jego wykonaniu, ale szczególnie w Gorzowie radzi sobie poprawnie i jak dotąd wykręcił średnią 2,167 na swoim obiekcie. Z kolei wyjazdy nie są domeną Tomasza Jędrzejaka. Kapitan Spartan trzykrotnie zdobywał na obcych torach cztery punkty, a dwa razy było to sześć oczek. Takie rezultaty nie pozwolą na pokonanie Zagara.

0 – 1

Vaclav Milik – Krzysztof Kasprzak

Po Miliku na pewno można się spodziewać lepszego występu w Gorzowie niż w poprzednim sezonie, kiedy to po wykluczeniu i zerze był zmieniany. Wyżej jednak stawiamy akcje świeżo upieczonego zdobywcy Drużynowego Pucharu Świata. Kasprzak odbudował się po fatalnym zeszłym roku i znowu jest jednym z liderów Stali. Obecnie zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców PGE Ekstraligi, a w zestawieniu bonusów przewodzi w całej lidze z 17. punktami bonusowymi na koncie. Zatem punkt dla „Kaspera”.

0 – 1

Adrian Gała – Bartosz Zmarzlik

W tym starciu pytaniem nie jest kto będzie lepszy, tylko czy Bartosz Zmarzlik po raz kolejny nie znajdzie pogromcy w meczu u siebie. Na razie pokonał go jedynie Rafał Okoniewski z MR GARDEN GKM Grudziądz. W pozostałych spotkaniach w Gorzowie junior Stali był niepokonany, dzięki czemu „wykręcił” wręcz kosmiczną średnią domową na poziomie 2,957. Zdecydowanie stawiamy na reprezentanta gospodarzy.

0 – 1

Damian Dróżdż – Adrian Cyfer

Choć Cyfer nie rozwija się tak, jak oczekiwali tego kibice z Gorzowa, to można od niego oczekiwać zwycięstw z mniej doświadczonymi młodzieżowcami jak Damian Dróżdż czy Adrian Gała. Żużlowiec Stali udowadnia to szczególnie w meczach na swoim torze, w których w biegach juniorskich nie sprostał tylko Pawłowi Przedpełskiemu i Bartoszowi Smektale. Tym samym po raz kolejny punkt dla Stalowca.

0 – 1

Wynik końcowy to 6 – 2 na korzyść Stali Gorzów.

Alan Wójtowicz

Fot. Hieronim Dymalski i Marcin Świacki

 

Dodaj komentarz