Służby energetyczne wciąż walczą ze skutkami nawałnic


Ponad 220 brygad energetycznych Enei Operator bez przerwy pracuje nad usunięciem skutków nawałnic, które w nocy z piątku na sobotę przeszły nad woj. wielkopolskim i kujawsko-pomorskim. Do przywracania dostaw energii elektrycznej skierowano również specjalistyczny sprzęt: ponad 140 samochodów, prawie 50 podnośników oraz 10 dźwigów.

Brygady elektromonterów przywracają zasilanie w bardzo trudnych warunkach. Do wielu miejsc nie można było dojechać, ponieważ część lokalnych dróg była zablokowana przez połamane drzewa i konary. W sumie w piątkową noc, na terenie obsługiwanym przez Eneę Operator uszkodzonych zostało 313 linii średniego napięcia oraz aż 24 kluczowe dla systemu linie wysokiego napięcia 110 kV. Problemy z dostawami prądu dotknęły ponad 2 000 miejscowości. Dzięki wysiłkowi i zaangażowaniu setek energetyków pracujących w trudnych warunkach, liczba awarii znacząco się zmniejszyła i przywrócono dostawy energii elektrycznej do ponad tysiąca miejscowości.

– Najtrudniejsza sytuacja nadal jest w okolicach Gniezna, Wrześni, Nakła i Chojnic. Tam skierowaliśmy najwięcej brygad i sprzętu. Skala zniszczeń w tych regionach jest olbrzymia, trudno nam porównać skalę szkód z jakimikolwiek doświadczeniami z przeszłości – powiedział prezes Enei Operator Andrzej Kojro.

Enea Operator informuje, że w wielu miejscach trzeba będzie odbudować setki metrów linii od podstaw, ponieważ wiatr nie tylko zerwał przewody, ale również połamał betonowe i stalowe słupy. Działania służb energetycznych wspierają lokalne sztaby kryzysowe, straż pożarna i inne służby, dzięki czemu z każdą godziną coraz więcej miejscowości ma prąd.

– Chciałbym bardzo podziękować wszystkim za dotychczasową pomoc i zaangażowanie, bez którego w tych bardzo trudnych warunkach nie udałoby się szybko przywrócić zasilania ponad 140 tysiącom naszych Klientów. Równocześnie proszę wszystkich tych z Państwa, którzy nadal cierpliwie czekają na prąd o jeszcze odrobinę cierpliwości. Robimy wszystko, co w ludzkiej mocy, by jak najszybciej przywrócić normalność  – dodał  Kojro.

Komenda Wojewódzka Straży Pożarnej w Poznaniu odnotowała już ponad trzy tysiące zgłoszeń, z których najwięcej związanych było z połamanymi i wyrwanymi drzewami. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: gnieźnieńskim, gostyńskim, jarocińskim, poznańskim, średzkim i wrzesińskim.

Polecamy materiały (wystarczy kliknąć):

Zalane boiska piłkarskie w powiecie poznańskim

Piorun uderzył w katedrę w Gnieźnie

Ponad 2500 interwencji straży pożarnej, zerwane dachy, powalone drzewa, zalane posesje

Nowe Zoo zamknięte po nocnej burzy [film]

Dodaj komentarz