Sebastian Kulczyk przekazał milion złotych dla szpitala dziecięcego


W rywalizacji trwającej od 29 maja do 19 lipca wzięły udział 1 342 osoby, a liczba aktywności sportowych w tym czasie osiągnęła poziom 48 261. W niecałe 8 tygodni udało się łącznie pokonać 1 017 883 kilometry, które zamienione na złotówki będą istotnym wsparciem dla Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, zmagającego się w dobie pandemii COVID-19 z niespotykanymi dotychczas wyzwaniami.

– To ogromne wsparcie dla poznańskiego szpitala. Dzięki tym pieniądzom będzie można zapewnić lepsze warunki leczenia i rehabilitacji m.in. dzieciom dotkniętym chorobami onkologicznymi – mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Za tą kwotą stoi wysiłek wielu ludzi, którzy zaangażowali się w tę akcję i rywalizując ze sobą, wsparli szlachetny cel, a przy okazji przyczynili się do promocji aktywnego i zdrowego stylu życia. Należą im się za to ogromne podziękowania. Dziękuję też pomysłodawcom akcji.

– Nie byłoby miliona złotych dla Szpitala Klinicznego im. Karola Jonschera w Poznaniu, gdyby nie setki miłośników triathlonu, którzy na całym świecie podjęli wyzwanie Trilsolation Challenge. Oni dali z siebie wszystko. Zdobywając wspólnie ponad milion kilometrów pokazali hart ducha, prawdziwe waleczne serca. Bardzo im za to dziękuję. Za to, że swój czas oddali najmłodszym, którzy każdego dnia stają do walki o swoje zdrowie, o swoje marzenia – podkreśla Sebastian Kulczyk, założyciel i twórca Pho3nix Foundation. – Idea pomagania dzieciom poprzez sport jest bardzo bliska mojemu sercu, cieszę się, że mogłem się włączyć w tę akcję.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

9 komentarzy

  1. emil pisze:

    fantastycznie, takie czyny się liczą

  2. gość pisze:

    ja tam go bardzo szanuję, oby więcej takich osób

  3. albert pisze:

    dobry krok z jego strony

  4. inna pisze:

    Piękny gest to ja rozumiem brawo

  5. Pozytywna pisze:

    Publiczna ułuda, Kulczyk przekazaną darowiznę odpisze od podatku, a Wy robicie z Niego wielkiego samarytanina

  6. Eryk pisze:

    nie musiał się angażować, a jednak to zrobił. szacun dla niego

  7. Szogun pisze:

    Mega sprawa, że akcja była sportowa i zbiórka szła dla dzieciaczków

  8. suzanna pisze:

    Świetny krok, popieram taką inicjatywę

  9. Ania pisze:

    Piękna inicjatywa! Mocno trzymam kciuki

Dodaj komentarz