Dzisiaj domniemany sprawca wybuchu w kamienicy na poznańskim Dębcu został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Tomasz J. jest przytomny i oddycha samodzielnie. Zdaniem lekarzy jego stan poprawia się bardzo szybko, ale póki co, nie wyrażają zgody na jego przesłuchanie przez prokuraturę.
Lekarze określali przez cały tydzień stan 43-latka jako bardzo ciężki. Mężczyzna był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Jego stan miał się na tyle poprawić, że dziś rano podjęto decyzję o wybudzeniu go ze śpiączki farmakologicznej. Jego życiu nie zagraża już bezpośrednio niebezpieczeństwo, a jego stan lekarze określają jako stabilny.
Czytaj także:
Fot. Paweł Ryba