Poznań wraca do koszenia


Pielęgnacja miejskich trawników

Trawniki w mieście pełnią przede wszystkim funkcję estetyczną i rekreacyjną. W parkach położonych w centrum miasta, będących jego wizytówką, trawnik daje poczucie ładu i porządku. W tych o mniej formalnym charakterze, np. osiedlowych, jest często miejscem pikników lub dziecięcych zabaw. Większość obiektów w centrum miasta jest wyposażona w systemy automatycznego nawadniania, dzięki czemu pomimo okresów suszy udaje się utrzymać trawniki w dobrej kondycji. W parkach, które nie są wyposażone w systemy nawadniające, inspektorzy Zarządu Zieleni Miejskiej na bieżąco kontrolują warunki pogodowe, w razie długotrwałego braku opadów okresowo wstrzymują koszenie trawników. Tak było w lipcu.

– W okresie suszy wysokość cięcia trawników nie powinna być rygorystycznie przestrzegana. Tak długo, jak trwają upały kosimy je nieco wyżej, a po ich ustaniu można powrócić do koszenia na poprzedniej wysokości. W ten sposób dajemy trawom szansę na przetrwanie suszy. Kosząc regularnie w okresie upałów możemy zachwiać równowagę pomiędzy systemem korzeniowym traw a ich częścią nadziemną. Decyzja pani prezydent, która wstrzymała koszenie w czasie suszy, była słuszna. Jesteśmy jednak po okresie opadów i według najnowszych prognoz wysokie temperatury nie będą już tak uciążliwe. Należy zaznaczyć, że w skład mieszanek traw gazonowych wchodzą także trawy rozłogowo-kępowe. Po suszy szybko się regenerują. To kwestia 2-3 tygodni. Już obserwujemy zazielenienie się powierzchni trawników. Wznowienie koszenia będzie teraz potrzebne – tłumaczy dr hab. Piotr Urbański, kierownik Katedry Terenów Zieleni i Architektury Krajobrazu, Wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz