Ostatnie dni Poznańskiego Roweru Miejskiego


Do „rowerowej rewolucji” przyczynił się jednak nie tylko ogólnodostępny system PRM, ale także intensywny rozwój infrastruktury rowerowej, której rozbudowa oznaczała m.in. zwiększenie bezpieczeństwa jazdy. Pomógł także dobry plan rozwoju sieci rowerowej, standardy budowy dróg rowerowych, zapewniające wysoką jakość oraz realizacja inwestycji w kluczowe trasy rowerowe.

Więcej prywatnych rowerów

Wielu mieszkańców Poznania i aglomeracji właśnie ze względu na zdecydowaną rozbudowę i poprawę istniejącej infrastruktury przesiadło się na swoje prywatne rowery. Potwierdza to systematycznie spadające zainteresowanie rowerem miejskim. Obecny sezon jest kolejnym, w którym spada liczba wypożyczeń. Trend ten rozpoczął się w roku 2019, kiedy po rekordowym roku 2018 (blisko 1,70 mln wypożyczeń) zarejestrowano niewiele ponad milion wynajmów. W latach 2020 i 2021 było to odpowiednio 528 i 320 tys. W tym roku (do końca października) wypożyczeń było 284 tys., czyli o blisko 25 tys. mniej niż w analogicznym okresie 2021 roku.

W momencie kiedy ruch rowerowy w Poznaniu z roku na rok rośnie, a jednocześnie liczba wypożyczeń PRM maleje, widać jasny sygnał, że formuła systemu rowerów miejskich wyczerpuje się. Jedną z przyczyn takiej sytuacji jest też konkurencja w postaci hulajnóg elektrycznych i skuterów. Na ulicach Poznania znajduje się około 5500 współdzielonych pojazdów elektrycznych – hulajnogi i rowery elektryczne – należących do trzech podmiotów prywatnych.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz