Faworyci Poznań Open’2014


W poniedziałek 14 lipca rozpocznie się challenger Poznań Open 2014. Poniżej przedstawiamy najwyżej rozstawionych zawodników  zgłoszonych do tego prestiżowego turnieju, nad którym patronat sprawuje Nasz Głos Poznański.

BLAZ ROLA (92 ATP)

Blaz rola

23-latek ze słoweńskiego Ptuj, przygodę z tenisem rozpoczął w wieku 4 lat, utalentowany junior (w 2008 roku zakwalifikował się do głównej drabinki US Open i Australian Open). Przed podjęciem studiów w 2010 roku zdobył singlowy i deblowy tytuł w futuresie rozgrywanym na terenie jego rodzinnej Słowenii. Przez 3 lata zawodnik tenisowej reprezentacji uniwersytetu w Ohio, trzykrotny singlowy zwycięzca All-American. W 2013 roku zdobył singlowy tytuł NCAA, pokonując w finale Jarmere Jenkinsa, został po tym okrzyknięty sportowcem roku w stanie Ohio. Wielokrotnie odznaczany zawodnik uniwersytecki (Big Ten Freshman of the Year w 2011 roku, All-Big Ten honoree).  W zawodowej karierze wygrał 10 turniejów singlowych (9 futuresów, 1 challenger) oraz 7 deblowych, najwyższe zajmowane przez Blaza miejsce w rankingu ATP to pozycja 91.Zawodnik lubiący grać na ceglanej mączce, na której doskonale wykorzystuje przewagę jaką daje mu leworęczność. W tegorocznym Wimbledonie doszedł do 2 rundy, gdzie przegrał z Andy Murrayem. Debiutuje na kortach Parku Tenisowego Olimpia.

ANDREAS HAIDER-MAURER (95 ATP)

ANDREAS HAIDER-MAURER

27-latek z austriackiego Innsbrucka, w 2005 roku 9 junior świata, pierwsze kroki na korcie stawiał w wieku 7 lat. Dorastając podziwiał rodaka Hermana Maiera, do dzisiaj ceni sukcesy króla kortów ziemnych – Rafaela Nadala. Wysoki zawodnik (190 cm), opiera swoją grę głównie na serwisie i forehandzie, najchętniej gra na trawie i ceglanej mączce. W 2009 roku pomagał austriackiej drużynie Davis Cup w przygotowaniach do meczy play-off w Chile. Głównym celem Andreasa jest awans do czołowej 20 rankingu ATP, z przyjemnością wspomina swój udział w finale turnieju w Wiedniu w 2010 roku.

Najwyżej w karierze zajmował 70 miejsce w rankingu ATP, wygrał 15 turniejów (9 futuresów, 6 challengerów), w obecnym sezonie jeszcze nie odniósł większych sukcesów, w 2 rundzie tegorocznego Wimbledonie pokonał go Marin Cilic. Triumfował w zeszłorocznej edycji poznańskiego turnieju, pokonując w finale Bośniaka Damira Dzumhura. Gościł w naszym kraju również w 2007 roku, wygrywając turniej deblowy rangi futures. Na co dzień trenuje w wiedeńskiej akademii tenisowej Berger-Eschauer, poza sportem interesuje się kinem, muzyką i modą. W Poznaniu zobaczymy Andreasa po raz trzeci.

DAVID GOFFIN  (105 ATP)

DAVID GOFFIN

23-latek z Liege, przygodę z tenisem rozpoczął w wieku 6 lat pod czujnym okiem swojego taty Michela, trenera w Barchon Club w Liege. Zawodnik praworęczny, z oburęcznym backhandem, zawodowiec od 2009 roku. Ulubioną nawierzchnią Davida są korty twarde, to właśnie na nich odnosi największe sukcesy, do tej pory zwyciężył w 9 turniejach singlowych (6 futuresów i 3 challengery), najwyższe zajmowane przez niego miejsce w rankingu ATP to pozycja 42. Poza tenisem interesuje się golfem, na co dzień trenuje pod okiem Reginalda Willemsa, na kortach Belgijskiej Federacji Tenisowej w Mons. W 2012 roku podczas turnieju Rolanda Garrosa został pierwszym od czasów rodaka Dicka Normana w roku 1995 ‘lucky loserem’, który zdołał osiągnąć czwartą rundę turnieju wielkoszlemowego. W dzieciństwie fan Rogera Federera, życiowe motto „La Goff”, bo tak nazywają go przyjaciele, to ‘Impossible is nothing’. Nie powiodło mu się w tegorocznym turnieju Wimbledonu (porażka w 1 rundzie z Andy Murrayem), być może Poznań okaże się bardziej szczęśliwym miejscem na drodze do zdobywania cennych punktów rankingowych. Debiutant na kortach Parku Tenisowego Olimpia.

DAMIR DZUMHUR (123 ATP)

DAMIR DZUMHUR

22-letni Bośniak, zawodowiec od 2011 roku, na korty tenisowe trafił w wieku 3 lat za sprawą swojego ojca Nefrida-Neno, który po dziś dzień jest trenerem Damira. W dzieciństwie trenował również narciarstwo i piłkę nożną, jednak zdecydował się na karierę tenisisty.

Pierwsze turnieje rozgrywał już w wieku 7 lat – pięć lat później został zwycięzcą Mistrzostw Europy rozgrywanych we Włoszech. Sukces ten powtórzył również w karierze juniorskiej, poza tym zdobył brązowy medal na Olimpiadzie Młodzieży w Singapurze, brał udział w trzech juniorskich turniejach wielkoszlemowych, co ostatecznie dało mu 3 miejsce w rankingu ITF.

Idolami dorastającego Damira byli Patrick Rafter, Carlos Moya oraz Roger Federer. W dorosłym tenisie wygrał 14 turniejów singlowych (2 challengery i 12 futuresów) i 8 deblowych, najwyżej w karierze zajmował 109 miejsce w rankingu ATP.

W tegorocznym Wimbledonie nie przebrnął eliminacji, w zeszłorocznym debiucie w poznańskiej imprezie pokonany w finale przez Andreasa Haider-Maurera.

PIERRE-HUGUES HERBERT (130 ATP)

 PIERRE-HUGUES HERBERT

23-latek z francuskiego Mittelhausbergen, pochodzący ze sportowej rodziny (rodzice są trenerami tenisa), tata Jean Roch do dzisiaj zajmuje się karierą P2H, jak mówią na Francuza znajomi. Zawodowiec od 2010 roku, w karierze juniorskiej osiągnął 9 miejsce w rankingu ITF, wygrał turniej deblowy na kortach Wimbledonu. Grając w tenisa nie zaniedbywał nauki – Pierre-Hugues posługuje się swobodnie czterema językami.

Dorastając wzorował się na Pecie Samprasie, Guillermo Corii, ceni także osiągnięcia Rogera Federera. Wysoki zawodnik (188 cm) w pełni wykorzystuje swoje warunki fizyczne, jako swoje najlepsze zagranie podaje backhandowy volley. Ulubione imprezy Pierre-Huguesa to Roland Garros oraz turniej rozgrywany w paryskiej hali Bercy.

Obecne 130 miejsce jest jego najwyższą osiągnięta dotychczas pozycją w rankingu ATP. Mimo młodego wieku wygrał aż 24 turnieje deblowe i 7 singlowych ( 1 challenger, 6 futuresów). Dzielnie walczył w tegorocznym turnieju na kortach Wimbledonu, przeszedł eliminacje do turnieju głównego, w którym to przegrał z Jackiem Sockiem.

Poza kortem podziwia Zinedine Zidane’a, lubi słuchać muzyki, oglądać filmy i grać na gitarze. Jeśli nie byłby tenisistą, zostałby aktorem. Trenuje w Paryżu i Strasbourgu. Debiutuje na kortach Parku Tenisowego Olimpia.

ANDREAS BECK (131 ATP)

ANDREAS BECK

28-letni, leworęczny Niemiec, pierwszy raz trafił na korty w wieku 4 lat ze swoim dziadkiem. Beckes, jak mówią na niego znajomi, został tenisistą, ponieważ jak sam mówi: jest to najlepszy sport na świecie. Poza tenisem interesuje się golfem i hokejem. Wielki fan drużyn piłkarskich VFB Stuttgart i RV Ravensburg. Jego ulubiony film to Rush Hour, bardzo chętnie spotkałby się z Barackiem Obamą. Najwyżej w karierze zajmował 33 miejsce w rankingu ATP, wygrał 13 turniejów singlowych ( 5 challengerów, 8 futuresów) oraz 5 deblowych. W tym sezonie bez większych sukcesów, na londyńskim Wimbledonie nie zdołał przebrnąć eliminacji. Zawodnik trenowany przez Günthera Metzgera, na kortach Parku Tenisowego Olimpia po raz drugi, w zeszłorocznej edycji pokonany w 1 rundzie przez Holendra Boya Westerhofa.

JOAO SOUZA (133 ATP)

JOAO SOUZA

26-letni Brazylijczyk, pierwsze kroki na korcie stawiał mając 9 lat, zainspirowany grą swojego taty i siostry. W 2005 roku przeniósł się z rodzinnego Mogi das Cruzes do Rio de Janeiro, aby trenować z Ricardo Acidy, w 2006 roku przeszedł na zawodowstwo. Idolem z dzieciństwa Feijão, bo tak mówią na niego koledzy, był inny Brazylijczyk, Gustavo Kuerten. Najbardziej lubi grać na ceglanej mączce, co potwierdził, wygrywając większość z 12 singlowych ( 7 challengerów i 5 futuresów) i 12 deblowych turniejów właśnie na tej nawierzchni. Najwyższe miejsce w rankingu ATP zajmowane przez Joao to pozycja 84. Poza kortem lubi słuchać muzyki, surfować po Internecie i odpoczywać na plaży. W tegorocznym Wimbledonie nie zdołał awansować do turnieju głównego. Kibice tenisa w Szczecinie mieli już okazję zobaczyć Joao w akcji, w Poznaniu debiutuje.

INIGO CERVANTES (148 ATP)

INIGO CERVANTES

24-latek z Barcelony, syn byłego bramkarza takich klubów piłkarskich jak Real Betis, Salamanca czy Real Sociedad (sam Inigo jest fanem klubu z San Sebastian). Nazywany przez znajomych ‘Cervan’ swoją przygodę z tenisem rozpoczął w wieku 6 lat. Jako dziecko podziwiał Marcelo Riosa i Lleytona Hewitta.

Wysoki zawodnik (183 cm) jako swoje ulubione uderzenie podaje serwis, a nawierzchnią, na której najbardziej lubi grać i odnosi na niej największe sukcesy jest ceglana mączka. Na co dzień  trenujący w Real Club de Tenis de Barcelona. Najwyższe miejsce w rankingu ATP zajmowane przez Inigo to pozycja 130, zwycięzca 7 turniejów deblowych oraz 8 singlowych ( 2 challengery, 8 futuresów), w 2012 roku finalista challengera w Szczecinie, od tego momentu regularnie nękany przez kontuzje.  Nie powiodło mu się na tegorocznym Wimbledonie, nie przeszedł eliminacji do turnieju głównego. Rozstawiony w poznańskim turnieju dzięki chronionemu rankingowi, na kortach Parku Tenisowego Olimpia i zobaczymy sympatycznego Hiszpana po raz drugi.

O tegorocznej edycji Poznań Open czytaj tutaj.

„Nasz Głos Poznański” na Poznań Open 2013 – zobacz tutaj.

 

 

 

Dodaj komentarz