– 28 koncertów w 3 dni oraz mnóstwo wydarzeń towarzyszących – to jest ogromny festiwal. To jest szczególny moment w roku, w którym takich wydarzeń zwracających uwagę na chóralistykę jest coraz więcej. Pokazuje to, że chóralistyka przestała być już tą wieżą, do której się pielgrzymuje, ale jest swego rodzaju pomostem pomiędzy różnymi formami muzycznymi. A Poznań jest szczególnie wrażliwy na muzykę chóralną – mówił Marcin Kostaszuk, zastępca dyrektora Wydziału Kultury UMP.

Najbardziej prestiżowe wydarzenie chóralne w Polsce

Ideą GPPCh jest konfrontacja zwycięzców najstarszych polskich konkursów chóralnych (Barczewo, Legnica, Międzyzdroje, Rumia, Bydgoszcz, Bielsko-Biała).

Grand Prix Polskiej Chóralistyki im. Stefana Stuligrosza odbywa się od 2018 roku. W 2022 roku otrzymał nominację do prestiżowej nagrody Koryfeusz Muzyki Polskiej. Jest to konkurs konkursów – konkurują zwycięzcy sześciu najstarszych krajowych rywalizacji chóralnych (odbywających się w: Międzyzdrojach, Legnicy, Barczewie, Rumi, Bydgoszczy, Bielsku-Białej), którzy pod koniec listopada w Poznaniu walczą o miano najlepszego z najlepszych w danym roku. Pomysł na tego rodzaju wydarzenie zainspirowało Europejskie Grand Prix Chóralistyki (European Grand Prix for Choral Singing), które corocznie zrzesza zwycięzców sześciu najważniejszych konkursów chóralnych w Europie.

Patronem jest jedna z najwybitniejszych postaci chóralistyki polskiej XX wieku, wychowawca pokoleń chórzystów i chórmistrzów, a przede wszystkim twórca słynnych na całym świecie Poznańskich Słowików – prof. Stefan Stuligrosz. Pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym GPPCh jest Marek Gandecki, dyrektorem organizacyjnym – Krzysztof Panek, a dyrektorką biura – Małgorzata Pawłowska. Miasto Poznań wspiera organizację wydarzenia dotacją 100 000 złotych z puli konkursu dla organizacji pozarządowych.