Memoriał Arkadiusza Gołasia: Wlazły i PGE Skra zwyciężają!


Siatkarze PGE Skry Bełchatów zostali triumfatorami IX Memoriału Arkadiusza Gołasia, który w ten weekend rozgrywany był w Murowanej Goślinie W finale tego towarzyskiego, ale prestiżowego turnieju pokonali aktualnych wicemistrzów Polski – ZAKSĘ Kędzierzyn Koźle 3:1 (20:25, 25:20, 25:23, 25:17).

 Premierowa odsłona tego widowiska była bardzo zacięta i wyrównana. O czym może chociażby świadczyć fakt, że przez wiele minut żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać znaczącej przewagi nad rywalem. Wszystko zmieniło się podczas drugiej przerwy technicznej, gdzie ZAKSA prowadziła 16:14. Punkty skutecznym blokiem zdobył Gladyr zatrzymując Karola Kłosa w pojedynku jeden na jednego. Od tego momentu na boisku zaczęła dominować ekipa trenera Sebastiana Świderskiego, uzyskując kilka punktów przewagi (22:18, 23:19). Zwycięskiego seta dla zespołu z Opolszczyzny zakończył Gladyr wykorzystując przechodzącą piłkę i ZAKSA prowadzi (25:20) i 1:0.

Druga odsłona miała podobny przebieg, a wręcz była lustrzanym odbiciem, ale z tą różnicą, że na korzyść bełchatowian. Mariusz Wlazły i koledzy na pierwszej przerwie technicznej prowadzili (8:10), wykorzystując nieporozumienie Pawła Zagumnego z Gladyrem i dwa punkty przewagi Skry stały się faktem. Tak zresztą jak i prowadzenie na drugiej technicznej (16:13). Bardzo mocnym atakiem wówczas popisał się Mariusz, Wlazły, który przedarł się przez blok kędzierzynian. Ostatecznie set dla Bełchatowa (25:20). Znów w roli głównej popularny „Szampon”i było 1:1. Gra zaczynała się praktycznie od nowa.

Trzecia cześć gry bardzo szarpana. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzi Kędzierzyn (8:7). Włodarczyk został zablokowany przez duet – Gladyra oraz Zagumny. Druga techniczna zaś dla ekipy z Łódzkiego (16:13). Dominik Witczak zagrał w siatkę i tutaj nie  było wątpliwości inicjatywę miała Skry na drugiej przerwie technicznej. Końcówka bardzo zacięta i wyrównana. Walka o każdy centymetr parkietu, o każdą piłkę. Nie brakowało efektownych zagrań z obu stron. Więcej zimnej  krwi zachowali Pliński, Wlazły i spółka (25:23).

Czwarta jak się okazało ostatnia odsłona rozczarowała. Zamiast spodziewanej jeszcze większej walki i większych emocji od początku do końca na boisku dzieliła i rządziła, zasłużenie zresztą drużyna PGE Skry Bełchatów, która  wygrała IX Memoriału Arkadiusza Gołasia.

Podczas imprezy w Murowanej Goślinie nie zabrakło też wyróżnień indywidualnych. Najlepsi okazali się i wyróżnienia otrzymali: Piotr Gacek (Zaksa) – najlepszy libero; Daniel Pliński (PGE Skra) – najlepszy środkowy; Stephane Antiga (PGE Skra) – najlepszy przyjmujący; Grzegorz Pilarz (Zaksa) – najlepszy rozgrywający oraz Wlazły – najlepszy atakujący.

Wyniki IX Memoriału Arkadiusza Gołasia:

finał

PGE Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn Koźle 3:1 (20:25, 25:20, 25:23, 25:17)

Zaksa: Paweł Zagumny, Jurij Gładyr, Maciej Polański, Marcin Brzeziński, Dick Kooy, Dominik Witczak, Piotr Gacek (libero) oraz Aleksa Brdjovic.

PGE Skra: Nicolas Uriate, Kamil Kłos, Daniel Pliński, Stephane Antiga, Wojciech Włodarczyk, Mariusz Wlazły, Facundo Conte (libero) oraz Grzegorz Pilarz, Wojciech Ferens.

3 miejsce:

Transfer Bydgoszcz – AZS Częstochowa 3:0 (25:16, 32:30, 25:23)

Transfer : Maikel Salas, Wojciech Jurkiewicz, Jan Nowakowski, Yasser Portuondo, Marcin Wika, Tomasz Bonisławski (libero) oraz Marcin Waliński, Tomasz Wieczorek, Piotr Sieńko.

AZS: Marcin Janusz, Michał Kamiński, Miłosz Hebda, Wojciech Kaźmierczak, Dawid Murek, Jakub Vesely, Kacper Piechocki (libero) oraz Michał Kozłowski, Bartosz Bednorz, Michał Kaczyński.

Końcowa kolejność: 1. PGE Skra Bełchatów, 2. ZAKSA Kędzierzyn Koźle, 3. Transfer Bydgoszcz, 4. AZS Częstochowa.

 Z Murowanej Gośliny, Łukasz Klin, Andrzej Jaskuła (Nasz Głos Poznański)

O memoriale czytaj też tutaj, a także tutaj.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz