Ludovic Obraniak, reprezentant piłkarskiej reprezentacji Polski otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta i Gminy Pobiedziska.
Rada Miejska w Pobiedziskach przed kilku dniami nadała tytuł Honorowego Obywatela Miasta i Gminy Pobiedziska Ludovicowi Obraniakowi.
W uzasadnieniu podano, że Ludovic Obraniak, urodził się 10 listopada 1984 r. w Longeville-lès-Metz we Francji, ale jego dziadek Zygmunt Obraniak urodził się i mieszkał w Pobiedziskach do czasu wyjazdu z powodów ekonomicznych do Francji. Fakt ten potwierdzony w aktach Urzędu Stanu Cywilnego w Pobiedziskach oraz w dokumentach parafii pw. `Ś`w. Michała Archanioła w Pobiedziskach miał ogromne znaczenie w nadaniu L. Obraniakowi obywatelstwa polskiego przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Mimo, że był powołany do młodzieżowej reprezentacji Francji i miał szansę na grę dla tego kraju wybrał możliwość gry dla reprezentacji Polski. W jednym z wywiadów powiedział: ,, „Chciałem zostać graczem reprezentacji narodowej Polski, nie tylko aby grać, lecz przede wszystkim, aby oddać hołd pamięci mojego dziadka zmarłego w 1986 roku. Przed wielu laty przywiózł on z Polski do Francji koszulkę, którą przechowujemy jako najświętszą relikwię. Marzyłem aby taką samą założyć w przyszłości i moje marzenie się spełniło”.
L. Obraniak z drużyną OSC Lille zdobył mistrzostwo Francji i Puchar Francji. Aktualnie jest czołowym zawodnikiem innego znanego francuskiego klubu Girondinos Bordeaux.
Po otrzymaniu obywatelstwa został powołany do reprezentacji Polski przez Leo Benhackera. Zadebiutował w meczu Polska – Grecja w Bydgoszczy 13. 08. 2009 r., strzelając 2 bramki.
– Spotkałem się z Ludoviciem Obraniakiem na stadionie w Bydgoszczy po treningu przed debiutem Ludo w reprezentacji – wspomina Ireneusz Antkowiak, zastępca burmistrza Pobiedzisk. – Strzelił 2 bramki. Polska wygrała 2:0. Oby ten wynik powtórzył się w meczu inauguracyjnym EURO 2012. Byłbym najszczęśliwszym kibicem w Polsce, gdyby Obraniak znowu strzelił 2 gole.
Podczas spotkania w Bydgoszczy powiedział, że z pewnością odwiedzi Pobiedziska, bo to dla niego w Polsce miejsce szczególne. Lech