List otwarty właściciela Warty Poznań, Bartłomieja Farjaszewskiego


Ostatni okres, naznaczony przez pryzmat spadku z Ekstraklasy, to czas intensywnej pracy nad przemyśleniem wizji dalszego funkcjonowania klubu. Jeszcze miesiąc temu snuliśmy plany dotyczące obecności ekstraklasowej Warty Poznań na Stadion Miejskim w Poznaniu. Szereg wydarzeń brutalnie to zweryfikował, ale praca, zwłaszcza w sporcie, uczy pokory każdego dnia.

Przyszłość Warty Poznań, niestety, nie będzie związana ze Stadionem Miejskim nad czym szczerze ubolewam. Wierzyłem w to, że w takim mieście jak Poznań jest możliwe funkcjonowanie dwóch zespołów na jednym obiekcie. Jako klub dołożyliśmy wszelkich starań, aby wspólne mecze derbowe były ważnymi wydarzeniami dla mieszkańców Poznania i Wielkopolski. Okazało się, że to jednak zbyt mało, aby przekonać środowisko do tego, by Warta Poznań mogła swoje mecze rozgrywać na miejskim obiekcie. Przez szacunek dla tradycji i kibiców Kolejorza nie będę kontynuował przepychanki medialnej, która rozpoczęła się w minionych dniach. Widocznie nie jest to odpowiedni czas, aby takie rozwiązania weszły w życie.

Miejsce Warty jest w Poznaniu

Jaka w takim wypadku może być przyszłość Warty Poznań? Przede wszystkim, w Poznaniu. Zdanie, które wypowiedziałem w trakcie niedawnego spotkania z dziennikarzami, oddaje w pełni moje podejście do wizji klubu na kolejne lata.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz