Enea Poznań Open: Kaśnikowski lepszy od turniejowej jedynki!


Co więcej, chwilę później zawodnik z Półwyspu Iberyjskiego miał również piłki setowe, jednak Kaśnikowski po raz kolejny pokazał, że silna psychika jest jego atutem i wyszedł obronną ręką z trudnej sytuacji, doprowadzając do remisu, a po chwili wychodząc na prowadzenie. Dzięki temu miał szansę zakończyć to spotkanie w kolejnym gemie, jednak Hiszpanowi udało się doprowadzić do tie-breaka. Ta część meczu była również pełna zwrotów akcji, pięknych zagrań i świetnych skrótów ze strony Polaka. Po niezwykle emocjonującym meczu Maks Kaśnikowski wygrał 6:3, 7:6 (9-7).

– Ten mecz był pełen kluczowych momentów, zwrotów akcji i mnóstwo gemów kończyło się na przewagi. Było sporo przełamań, ale najważniejszy był tie-break i cieszę się, że udało się wygrać w dwóch setach, bo trzecia partia mogłaby mieć zupełnie inny przebieg – powiedział po meczu uradowany reprezentant Polski.

Czytaj także:

Trzech Polaków zagra we wtorek w Enea Poznań Open

Fot. Paweł Rychter / Enea Poznań Open

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz