W 27. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań pokonał Lechię Gdańsk 2:1 po golach Szymona Pawłowskiego i Łukasza Teodorczyka. Honorowe trafienie dla gości zanotował Patryk Tuszyński. Kolejorz został wiceliderem tabeli.
Piłkarze obu zespołów od pierwszych minut nie szczędzili sobie „razów”. Najpierw z dystansu huknął Makuszewski, ale niecelnie. Później rewanżował się Lovrencsics, ale zbyt słabo, by zaskoczyć Bąka. W 25. minucie fenomenalną szansę zmarnował Łukasz Teodorczyk, który utrzymał rewelacyjne podanie od Szymona Pawłowskiego, ale snajper Lecha strzelił tuż obok słupka. Chwilę później trójkową akcję Linetty-Teodorczyk-Hamalainen wieńczył ten ostatni, lecz i tym razem zabrakło kilkunastu centymetrów.
Szczęście przyszło po pół godzinie gry – Szymon Pawłowski najpierw popisał się znakomitym dryblingiem, a później dołożył do tego jeszcze lepszy strzał i Bąk nie miał najmniejszych szans na interwencję.Blisko podwyższenia wyniku był w 40. minucie Gergo Lovrencsics, jednak piłka po silnym strzale Węgra wpadła wprost w ręce Mateusza Bąka. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Tuż po wznowieniu gry kolejną szansę miał Łukasz Teodorczyk, ale po raz kolejny spudłował. Z drugiej strony boiska groźnie strzelał Zaur Sadajew, ale dobrze interweniował Maciej Gostomski. Wreszcie w 60. minucie bramkę strzelił Łukasz Teodorczyk, który najlepiej odnalazł się w dużym zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym. Tym samym „Teo” zrekompensował kibicom trzy poprzednie pudła i Lech prowadził już 2:0. Na kwadrans przed końcem spotkania sędzia Tomasz Musiał zmuszony był przerwać mecz z uwagi na utrudnioną widoczność spowodowaną odpalonymi środkami pirotechnicznymi przez kibiców z Gdańska. Po wznowieniu gry Lechia dążyła do strzelenie kontaktowej bramki. Bliski szczęścia był Piotr Grzelczak, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka. W ostatniej minucie meczu goście strzelili honorowego gola – z bliska do siatki trafił Patryk Tuszyński.
Ogrywka meczu – zobacz film: tutaj
Szymon Pawłowski o meczu – zobacz film
Piłkarze po meczu – czytaj tutaj
Trenerzy Rumak i Probierz po spotkaniu – tutaj
Lech Poznań – Lechia Gdańsk 2:1 (1:0)
Bramki: dla Lecha – Szymon Pawłowski (32), Łukasz Teodorczyk (61); dla Lechii – Patryk Tuszyński (90+4).
Żółta kartka – Karol Linetty, Barry Douglas (Lech); Paweł Dawidowicz (Lechia).
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).
Widzów: 22 497.
Lech: Maciej Gostomski – Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński, Hubert Wołąkiewicz, Barry Douglas – Gergo Lovrencsics (90+2. Dariusz Formella), Karol Linetty (72. Daylon Claasen), Kasper Hamalainen, Łukasz Trałka, Szymon Pawłowski (90. Tomasz Kędziora) – Łukasz Teodorczyk.
Lechia: Mateusz Bąk – Christopher Oualembo (64. Paweł Stolarski), Rafał Janicki, Jarosław Bieniuk, Nikola Lekovic – Maciej Makuszewski, Paweł Dawidowicz, Stojan Vranjes, Marcin Pietrowski (46. Zaur Sadajew), Piotr Wiśniewski (70. Piotr Grzelczak) – Patryk Tuszyński.
Zdjęcia Roger Gorączniak
