Bieg Lwa już w sobotę


Jak Berlińczycy
Bez wątpienia Bieg Lwa jest w krajowej czołówce, jeśli wziąć pod uwagę atmosferę tworzoną przez kibiców i mieszkańców. To właśnie ten element jest jednym z najczęściej wymienianych podczas pobiegowych rozmów z zawodnikami.

– Atmosfera to jest nasza siła! Jako organizatorzy biegamy w zawodach w całej Europie i doskonale wiemy, jak ważne jest wsparcie kibiców. Wzorem dla nas jest Berlin. Tam podczas jesiennego maratonu i wiosennego półmaratonu panuje prawdziwe święto. Odnosi się wrażenie, że na ulice wychodzi całe miasto i każdy prześciga się w pomysłach, jak tu się wyróżnić. Kto był ten wie. Chcemy, żeby Tarnowo Podgórne było takim kibicowskim Berlinem na mapie Polski. I wcale nam tak dużo nie brakuje- mówi Piotr Modzelewski, pomysłodawca i współorganizator Biegu Lwa.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz