W szpitalu przy ulicy Szpitalnej w Poznaniu zmarła 14-miesięczna dziewczynka. Przyczyną śmierci było zakażenie pneumokokami, przeciwko którym nie była zaszczepiona. Rodzice odmówili wszystkich obowiązkowych kilkunastu szczepień do przeprowadzenia w pierwszym roku życia.
O sprawie poinformował jako pierwszy Polsat News. 20 października wieczorem dziewczynka z podejrzeniem posocznicy trafiła do Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii Dziecięcej przy ulicy Szpitalnej. Nad ranem stan dziewczynki pogorszył się i została przetrasportowana na oddział intensywnej terapii. Jak się okazało, była zarażona pneumokokami. Dziennikarze Polsat News ustalili, że rodzice dziecka są antyszczepionkowcami, a dziewczynka nie była szczepiona. Jak informują dziennikarze rodzice kwestionowali również sposoby leczenia w szpitalu i zażądali podania dziecku witaminy C.
Od 1 stycznia 2017 roku szczepienia przeciwko pneumokokom są w Polsce obowiązkowe. Lekarze potwierdzili, że nie była to jedyna szczepionka, jakiej nie przyjęła dziewczynka. Dziecko nie odbyło kilkunastu szczepień do przeprowadzenia w pierwszym roku życia. Dziecko było leczone prywatnie, nie było zgłoszone do żadnej placówki NFZ.
Sprawą zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Poznaniu i zapowiedziała wszczęcie postępowania z urzędu.
Nadzór nad szczepieniami pełni Sanepid. Jak informuje Cyryla Staszewska, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu w tym roku nadal nie zaszczepiono ponad 2,5 tysiąca dzieci.