Jak chronić nieruchomość przed skutkami zimy?


W Polsce zima kalendarzowa trwa tylko trzy miesiące, ale w praktyce nawet przez pół roku możemy spodziewać się niekorzystnych warunków atmosferycznych, które stanowią poważne zagrożenie dla domu, mieszkania czy budynku w budowie. Dzięki kilku metodom możemy jednak uniknąć ewentualnych kłopotów.

Jakie to metody? Można je podzielić na formalne i nieformalne. Do tych pierwszych zaliczymy różnego rodzaju zabezpieczenia w postaci ocieplenia i uszczelnienia elementów budynków. Prace te najlepiej zakończyć latem czy jesienią. Do nieformalnych należy zakup polisy mieszkaniowej, np. ubezpieczenie domu w strzezdom.pl z odpowiednimi rozszerzeniami, choć czasem może wystarczyć nawet wersja podstawowa.

Groźne śnieg i mróz

Zagrożenia występujące zimą dotyczą przede wszystkim wysokich temperatur i opadów śniegu. Jednak sam śnieg zalegający na dachu budynku nie jest tak groźny, jak skoki temperatur, czyli gwałtowne zamarzanie wody i równie intensywne roztopy. Zimą narażona na zniszczenie jest nie tylko nieruchomość. Także lokatorzy, a dokładniej przechodnie mogą paść ofiarą śliskiego chodnika czy oberwania lodowych sopli z gzymsu bloku mieszkalnego.

Przeglądając dowolne OWU polisy mieszkaniowej, z łatwością natkniemy się na zakres podstawowy takiego ubezpieczenia. W zakresie najczęściej jest obecnych kilkanaście zdarzeń losowych, które mogą wystąpić przez cały okres umowy polisowej, czyli 12 miesięcy. Spośród typowo „zimowych” zdarzeń pojawiają się następujące zdarzenia:

  • zaleganie śniegu i lodu,
  • wiatr,
  • lawina,
  • dym i sadza,
  • uderzenie pojazdu lądowego.

Oczywiście, śnieg i lód są najbardziej charakterystyczne dla miesięcy zimowych, ale za pozostałe zdarzenia nie zapłacimy dodatkowo, więc warto posiadać jak najszerszą ochronę – nawet w wariancie podstawowym. Zdarzenia te chronią właścicieli i lokatorów budynku przed finansowymi konsekwencjami danej szkody.

Ważny dodatek – OC w życiu prywatnym

Zastanawiając się jakie wykupić ubezpieczenie domu czy ubezpieczenie mieszkania na strzezdom.pl, warto pamiętać, aby polisa zawierała także kilka przydatnych rozszerzeń, które praktycznie nie wpływają na wysokość rocznej składki. Za domowe assistance, OC w życiu prywatnym czy ryzyko zalania zapłacimy maksymalnie 50 zł więcej – w skali 12 miesięcy różnica zupełnie niezauważalna.

Warto też sprawdzić czy wybrana przez nas polisa mieszkaniowa zawiera w którymkolwiek pakiecie opcję o nazwie pękanie mrozowe. To ważne z uwagi na skomplikowany charakter szkody. Jeśli w wyniku silnego mrozu dojdzie do awarii pompy cieplnej, pieca, rury wodociągowej czy klimatyzacji, koszt naprawy, a czasem także konieczność wykonania remontu spowodują spory deficyt w domowym budżecie.

Ochrona nieruchomości, zwłaszcza domu, nie ogranicza się jedynie do budynku, ale i terenu przylegającego bezpośrednio do ulicy. Jeśli nasz dom graniczy z chodnikiem, dobrze jest dbać o jego stan po opadach śniegu, wystąpieniu gołoledzi czy innych zjawisk typowych w okresie od listopada do marca. A jeśli nie jesteśmy w stanie na bieżąco zatroszczyć się o przydomowy teren, wystarczy wykupić rozszerzenie, jakim jest odpowiedzialność cywilna w życiu prywatnym. Taki dodatek zapewnia uniknięcie finansowej odpowiedzialności w wielu życiowych sytuacjach, przez cały rok, gdy np.:

  • przechodzień poślizgnie się i złamie rękę na chodniku przylegającym do naszego domu,
  • dziecko zarysuje samochód sąsiada lub spowoduje szkodę w budynku,
  • opiekunka do dziecka spowoduje kosztowną w skutkach awarię,
  • nasz pies pogryzie na spacerze przypadkowego przechodnia.

Zima to okres wzmożonych wyjazdów na stoki narciarskie. Pozostawiona w tym czasie nieruchomość jest narażona na włamanie i kradzież. Szczególnie bolesna będzie strata cennego sprzętu RTV, odzieży czy nawet mebli. Dlatego wykupienie ochrony nie tylko na mury czy elementy stałe, ale również wyposażenie będzie rozsądną decyzją – także z finansowego punktu widzenia, bo cena polisy nie wzrośnie znacznie, szczególnie jeśli będziemy dysponować własnymi zabezpieczeniami – monitoringiem, alarmem czy drzwiami antywłamaniowymi.

Dodaj komentarz