Zorganizowani kibice Lecha Poznań, w ramach współpracy z Kompanią Piwowarską, pozyskali 54 kg kapsli Lech Pils, czyli prawie 10 procent ilości, po zebraniu której otrzymają od sponsora klubu 25 tysięcy zł na oprawę meczową.

Kibicowska akcja trwa kilkanaście dni. Odbyło się właśnie pierwsze ważenie tego, co do tej pory do specjalnych urn wrzucili kibice. Na ilość 54 kg składa się 27 tysięcy sztuk. Najbardziej spektakularnie przedstawia się zbieranie kapsli na stadionie, gdzie podczas meczów można je wrzucać do dwóch oznakowanych urn.

Co ciekawe, w oczach wielu kibiców zbieranie kapsli na stadionie ma wymiar magiczny. Od kiedy bowiem akcja trwa, Lech na własnym stadionie tylko wygrywa, najczęściej rekordowo wysoko. Przełamane nawet zostało 16-letnie fatum domowych meczów przeciwko GKS Bełchatów. W niedzielę Lech wreszcie pokonał tę drużynę, i to od razu aż 5:0. Kapsle będą też zbierane na kolejnych meczach.

Kapsle Lech Pils kibice wrzucają nie tylko do urn stojących na stadionie. Mogą je też zostawiać w 150 sklepach na terenie całej Wielkopolski, prowadzących sprzedaż tego gatunku piwa. Trwa rywalizacja sekcji i fan klubów. Ta organizacja, która wykaże się największą aktywnością, otrzyma od sponsora Lecha 5 tysięcy zł premii. Do tej pory liderem jest fan klub Oborniki, ale inne nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Wszystkie zebrały do tej pory 20 kg kapsli.