– Teraz już trudno przypomnieć mi sobie tamto spotkanie, ponieważ co 3-4 dni analizujemy innego przeciwnika. Na pewno Standard to zespół, który do tej pory w większości grał przede wszystkim trójką z tyłu, stara się budować swoje akcje, nie wybija piłki, próbuje grać kombinacyjnie. Czeka nas trudne zadanie, ale to będzie taki dwumecz, który zadecyduje o tym, czy mamy szanse wyjść z grupy – dodaje szkoleniowiec Kolejorza.
Standard Liège oraz Legia Warszawa – z tymi dwoma rywalami Kolejorz zagra przed zbliżającą się przerwą na zgrupowania drużyn narodowych. W każdym z tych spotkań cel jest jeden: wygrać i zdobyć ważne punkty. Jak będą więc wyglądały składy w tych pojedynkach?