Po raz kolejny kibice Lecha Poznań z okazji rocznicy zakończenia Powstania Wielkopolskiego zorganizowali „Marsz Zwycięstwa”. Jednak tym roku marsz zamiast ulicami stolicy Wielkopolski przeszedł przez Gniezno. Oprócz kibiców w marszu wzięli udział fani Startu Gniezno, młodzież i starsi mieszkańcy miasta z wnukami.

„Marsz Zwycięstwa” odbył się w tym roku po raz ósmy i wzięło w nim udział ponad 150 osób. Rozpoczął się on pod budynkiem Gimnazjum nr 2 im. Powstańców Wielkopolskich w Gnieźnie. Marsz przeszedł ulicami miasta, a uczestnicy skandowali „Cześć i chwała bohaterom!” czy „Dumni z „Powstania Wielkopolskiego”. Wydarzenie zakończyło się na Akropolu Bohaterów, położonym na cmentarzu św. Piotra, odśpiewaniem „Mazurka Dąbrowskiego”.

– Maszerując przypominamy zwycięską historię i datę 16 lutego 1919 roku, kiedy na mocy rozejmu w Trewirze Wielkopolska weszła w granice Polski. W przypadku przegranych powstań świętuje się ich rozpoczęcie, a nasze było wygrane, dlatego świętujemy dzień, w którym rozejm potwierdził zdobycze Powstania Wielkopolskiego – mówi uczestnik marszu, który przyjechał tego dnia z Poznania do Gniezna, aby wziąć udział w tym wydarzeniu.

Przypomnijmy, że 16 lutego 1919 roku w Trewirze podpisano układ przedłużający rozejm między państwami Ententy a Niemcami, obejmujący także front wielkopolski. W dokumencie zapisano m.in., iż „Niemcy powinni niezwłocznie zaprzestać wszelkich działań ofensywnych przeciwko Polakom w Poznańskiem i we wszystkich innych okręgach”. Za koniec powstania historycy uznają likwidację Frontu Wielkopolskiego 8 marca 1920 r., choć powstańcze zdobycze i prawo do ziemi wielkopolskiej dał odrodzonej Polsce traktat wersalski z 28 czerwca 1919 r. Jego postanowienia weszły w życie w styczniu 1920 r.