Znane są już imiona dwóch pand małych, które w grudniu przybyły do Nowego Zoo. Z około 200 propozycji nadesłanych przez poznaniaków, opiekunki maluchów dla swoich podopiecznych imiona Aki i Toshi.

W grudniu poznańskie zoo zyskało nowych lokatorów. Mowa o dwóch pandach małych – bliźniakach, które przybyły do placówki z czeskiego ogrodu zoologicznego. Pracownicy zoo od razu ogłosili konkurs, podczas którego poznaniacy mogli zgłaszać swoje propozycje imion dla maluchów.

– Wpłynęło do nas około 200 propozycji imion. Fanom naszych podopiecznych należą się słowa podziękowania za takie zainteresowanie – mówi Małgorzata Chodyła rzecznik prasowy poznańskiego Zoo.

Spośród wielu propozycji ostatecznego wyboru imion dokonały opiekunki pand.

– Od dziś pandy będą nazywały się Aki i Toshi. To japońskie imiona. Pierwsze oznacza jesień, której kolory kojarzą się z wyglądem pand, a drugie – zwinny lub rozważny – co odnosimy już do cech jednego z maluchów – tłumaczy Małgorzata Chodyła.

Autorka zwycięskiej koncepcji została już zaproszona wraz z całą rodziną do ogrodu zoologicznego, aby mogła zapoznać się z pandami. Otrzyma ona również drobny upominek.

Pandy, jak zapewniają prawcownicy zoo, oswoiły się już ze swoimi nowymi imionami.

– Póki co są one małymi urwisami, które dostarczają nam wiele radości – dodaje Małgorzata Chodyła.

Obecnie pandy przechodzą kwarantannę. Poznaniacy będą mogli zobaczyć je dopiero wiosną. Docelowo dołączy do nich jeszcze ich młodszy braciszek. Pracownicy zoo przewidują, że nastąpi to jednak dopiero w przyszłym roku.

Daria Pertek/biuro prasowe UMP/ poznan.pl