– Wszyscy, którzy będą tworzyli nasz sztab szkoleniowy są ludźmi z „domu” – przyznaje trener. – Wszyscy wychowali się w Lechu. Znają dobrze nasz klub i wiedzą, jakie są oczekiwania. To ludzie, którzy nie będą potrzebowali czasu na dostosowanie się do nowych warunków pracy. Ostatnio byli w drugim zespole, teraz swoje doświadczenie muszą przełożyć na pierwszą drużynę. Ważne jest to, że nie będziemy potrzebowali czasu na poznanie się.
W sztabie szkoleniowym pozostanie Andrzej Kasprzak, który będzie odpowiadał za przygotowanie fizyczne zawodników. Swoją funkcję przestanie natomiast pełnić Andrzej Dawidziuk, który z przerwami od siedmiu lat był trenerem bramkarzy w poznańskiej drużynie.
Źródło: lechpoznan.pl/ fot. Marcin Rajczak
Mile widziane polubienie Naszego Głosu Poznańskiego na facebooku i zaproszenie znajomych do lajkowania – kliknij tutaj.