Z numerem drugim zagra w Poznaniu Thiago Seybotha Wilda (117 ATP). 25-letni reprezentant Brazylii to m.in. zwycięzca juniorskiego US Open w 2018 roku. W ostatnich dniach próbował przebrnąć przez eliminacje do Roland Garros. W drugiej rundzie przegrał jednak z Geoffreyem Blancaneaux i pożegnał się z marzeniami o grze w turnieju głównym w Paryżu. Z „trójką” rozstawiony będzie Roman Andres Burruchaga (118 ATP). 23-latek w ostatnich tygodniach pnie się w rankingu ATP. Tenisista rodem z Buenos Aires pochodzi z usportowionej rodziny, a jego nazwisko zna każdy Argentyńczyk. Jego ojciec – Jorge to mistrz świata w piłce nożnej z 1986 roku. To właśnie on strzelił zwycięskiego gola dla Albicelestes w wielkim finale z RFN (3:2).
Kolejną gwiazdą tegorocznego turnieju, którego tytularnym sponsorem trzeci rok z rzędu jest Enea będzie Cristian Garin (123 ATP). Chilijczyk jeszcze kilka lat temu był siedemnastą rakietą świata. W 2022 roku dotarł do ćwierćfinału Wimbledonu, co jest jego najlepszym osiągnięciem w turnieju wielkoszlemowym. Wygrał także pięć turniejów rangi ATP. Garin wróci do stolicy Wielkopolski po jedenastu latach. W 2014 roku przebrnął w Parku Tenisowym Olimpia przez eliminacje, ale w pierwszej rundzie przegrał z Austriakiem Andreasem Haider-Maurerem.
Z numerem piątym zobaczymy Dalibora Svrcinę (127 ATP). Warto zwrócić też uwagę na tenisistę, który będzie turniejową „szóstką”. Thiago Agustin Tirante (132 ATP) kilka dni temu przebrnął przez eliminacje do Roland Garros. W pierwszej rundzie stoczył czterosetową bitwę z Damirem Dzumhurem, ale musiał uznać wyższość Bośniaka. Listę rozstawionych graczy zamykają Felipe Meligeni Alves (134 ATP) z Brazylii i Filip Misolic (153 ATP) z Austrii.