Po mniej więcej godzinie od startu pierwsze zespoły zaczęły przybiegać na metę.

– Jak na pierwszy raz poszło nam dobrze. Córka trochę się zmęczyła, ale jest fajnie. Wędrowaliśmy lasem, gdzie przeważały sosny i nagle zobaczyliśmy piękny dąb. Nieco dalej zza drzewa wyszły na nas sarenki – opowiadał Bartosz Bednarek i jego córka Zosia.
Poszukując słupków ze znacznikiem pozwalającym potwierdzić na karcie gry obecność w punkcie, trzeba było zejść z utartego szlaku.

– Dla nas to powrót do dzieciństwa – mówili państwo Pawlakowie. Sebastian Wojciech jest członkiem KS Hades, grupy zrzeszonej Polskim Związku Orienteeringu, na trasie w Jeziercach nawigowała jego żona i córka.
Dla Wojciecha Jaworskiego niedzielny bieg był lekkim treningiem, bo z mapą i kompasem biega od 40 lat nawet po górach.
– To dobra trasa do nauki orienteeringu. Niektóre punkty są dobrze schowane – mówił. Utworzenie ZPK za dobry pomysł uznali Marcin i Andrzej Grabowscy.
– Znakomita lokalizacja. Zróżnicowany las, ścieżki wiodące w różne strony – mówili.
Część uczestników zapowiedziała, że wrócą do Jezierc z przyjaciółmi.

Powstanie pierwszego na terenie gminy Pobiedziska Zielonego Punktu Kontrolnego to efekt współpracy Stowarzyszenia Woda, Góry, Las, Starostwa Powiatowego w Poznaniu, Nadleśnictwa Czerniejewo oraz Urzędu Miasta i Gminy Pobiedziska.
Karty gry wraz z regulaminem Zielonego Punktu Kontrolnego w Jeziercach gmina Pobiedziska znaleźć można pod linkiem:

https://czerniejewo.poznan.lasy.gov.pl/zielony-punkt-kontrolny

Życzymy przyjemnej zabawy!

Fot. Robert Domżał