Zgłosił kradzież auta, której nie było


Po miesiącu pracy operacyjnej przypuszczenia policjantów się potwierdziły. Ustalili oni, że do żadnego przestępstwa nie doszło, a zeznania 26-latka były fałszywe. Mundurowi zweryfikowali wstępną wersję wydarzeń i okazało się, że on sam przekazał klucze od swojego samochodu innym osobom, które miały upozorować jego kradzież.

29 września mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Poznań – Grunwald, gdzie usłyszał zarzuty oszustwa, zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie oraz składania fałszywych zeznań. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz