Maciej Skorża: – Zestawieniem dziś nie pomogłem, gra Karola na „dziesiątce” nie przyniosła efektu


Lech przegrał mecz ligowy z Termalicą i pozostaje w fatalnej sytuacji w lidze. Trener Maciej Skorża tę sytuację porównał do okresu sprzed roku, gdy jego zawodnicy też nie potrafili na wyjazdach zdobywać punktów. Szkoleniowiec miejscowych zdradził natomiast, iż wpływ na dobór zawodników dziś miała siła Lecha i… prognoza pogody.

Lech Piast 04
– Piętnasty mecz w sezonie nie wyszedł nam – mówił  Skorża. – Dwa łatwo stracone gole w pierwszej połowie, potem lepsza gra, stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, ale wciąż nie potrafimy ich wykorzystać i stąd nasza porażka. Na pewno mieliśmy dziś dwa oblicza zespołu. Gdybyśmy grali od początku tak jak w drugiej połowie, pewnie byśmy nie przegrali. Kolejny mecz wyjazdowy zaczynamy jednak od straty bramki. Nie powiem ile poświęciłem czasu na odprawach przestrzegając zawodników, żeby być skoncentrowanym od pierwszej minuty, nie myśleć o zgrupowaniu czy dniu wolnego, natomiast musi to do niektórych dotrzeć. Nie wszyscy potrafią to teraz zrozumieć w szatni.

Przeżywamy trochę deja vu, bo to podobna sytuacja, jak rok temu, gdy przychodziłem do klubu. Atmosfera była podobna – wychodziliśmy na mecz wyjazdowy i nie było drużyny. Ciosem dla mnie jest to, że trzy dni temu potrafimy grać dobrze, a później wychodzimy na boisko i widzimy to, co widzimy.

Zestawieniem też dziś nie pomogłem, gra Karola na „dziesiątce” nie przyniosła efektu. Być może gdybyśmy zagrali od początku z Denisem, nie stracili byśmy tych bramek. Musimy jednak szukać różnych rozwiązań.

źródło www.lechpoznan.pl

Fot. Roger Gorączniak

Dodaj komentarz