Osoby kupujące nowe mieszkanie zazwyczaj akceptują projekt oferowany przez dewelopera. Ta akceptacja nie oznacza jednak braku możliwości wprowadzenia pewnych zmian w aranżacji, które według nabywców poprawią komfort i użyteczność lokalu. Dla takiej możliwości warto związać się z takim deweloperem, który te przeróbki akceptuje i wykona.

Jeśli nie odpowiada nam układ ścian działowych, ustawienie urządzeń w kuchni czy rozkład gniazd bądź grzejników możemy to zmienić. Pamiętajmy jednak, aby proponowane przez nas zmiany zasugerować na etapie budowy. Im wcześniej się na nie zdecydujemy, tym łatwiej będzie je wprowadzić.

– Na Nowych Ogrodach przy ul. Meissnera  tworzymy mieszkania, w których dobrze się żyje. Dla nas funkcjonalność mieszkań jest priorytetem. Zdarzają się jednak indywidualni Klienci proponujący zmiany do projektu. Na aktualnym etapie budowy IV etapy, nasz klient wciąż ma możliwość samodzielnej aranżacji wnętrz według własnego pomysłu – mówi Marlena Zapalska, prezes spółki  Proxin Ogrody. Oczywiście nie wszystkie proponowane zmiany można wprowadzić. Prawo budowlane stoi na straży co można, a czego nie. Realizowanie tych przeróbek przez dewelopera daje nam gwarancję zmian zgodnie ze sztuką budowlaną i co równie ważne bez utraty gwarancji dewelopera na ten zakres działań, a także poczucie bezpieczeństwa i solidności wykonanych prac. Ponadto takie zmiany nie koniecznie muszą się łączyć z dodatkowymi kosztami, których przecież przy zakupie domu i tak jest sporo.