Zapaśniczy dreszczowiec w Poznaniu


Zapaśniczy dreszczowiec w Poznaniu. Zacięte były zwłaszcza walki kobiet. W meczu 7. kolejki KLZ Grunwald Poznań pokonał drużynę AZ Supra Brokers Wrocław.

Początek pojedynku w Poznaniu był wymarzony dla wrocławian. Solidnej porcji emocji dostarczyła już pierwsza walka, w której Maja Lemańczyk (Poznań) zmierzyła się z Iloną Sobczyńską (AZ Supra Brokers). Wrocławianka w pewnym momencie przegrywała 2:8, czyli była już bliska porażki przed czasem – tak dzieje się przy przewadze 8 punktów. Ale po dynamicznych i efektownych akcjach w końcówce jednym punktem wygrała Sobczyńska. Po sześciu walkach w meczu był remis 3:3 i wynik meczu był sprawą otwartą.

Kluczowa była walka numer 7. Natalia Strzałka (Wrocław), wyznaczona jako joker, czyli zawodnik, którego zwycięstwo liczy się za dwa punkty, zmierzyła się z Agnieszką Wieszczek-Kordus, brązową medalistką igrzysk w Pekinie. Tuż przed końcem pierwszej rundy wrocławianka wykonała skuteczną akcję techniczną, wychodząc na prowadzenie. Zapachniało niespodzianką, jednak w drugiej rundzie górę wzięło doświadczenie zawodniczki Grunwaldu. Wieszczek-Kordus zaatakowała, wyszła na prowadzenie 4:2 i wygrała mimo ambitnych ataków zmęczonej Strzałki.

W ósmej walce Radosław Baran (Poznań) nie dał szans Kamilowi Kościółkowi (Wrocław). W tym momencie było już jasne, że Grunwald wygra ten przypominający dreszczowiec mecz. W ostatnim pojedynku wygrał Erwin Imberski (Wrocław), zmniejszając tylko rozmiary porażki gości.

Przypomnijmy, że przed tygodniem, Grunwald wysoko, aż 1:7. przegrał na wyjeździe z liderem ligi AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski.

Po siedmiu kolejkach Krajowej Ligi Zapaśniczej Grunwald Poznań plasuje się na trzecim miejscu w tabeli.

Więcej informacji: www.klz-zapasy.pl

Dodaj komentarz