Zapalmy razem znicze pamięci


W niedzielę, 23 października, nastąpi  finał VIII edycji akcji społecznej „Zapal znicz pamięci”, która ma na celu oddanie hołdu Polakom – mieszkańcom ziem wcielonych do III Rzeszy, zamordowanym w pierwszych tygodniach okupacji.

Mapka

Akcję, od 2009 roku, organizuje Radio Merkury razem z Instytutem Pamięci Narodowej pod honorowym patronatem wojewody wielkopolskiego i marszałka województwa wielkopolskiego. Partnerem medialnym akcji został „Nasz Głos Poznański”.

W tym roku upamiętniamy ofiary mordów w Lasach Zakrzewskich (zwanych również Palędzkimi lub Zakrzewsko-Palędzkimi) w gminie Dopiewo. To miejsce masowych, tajnych egzekucji. Od października 1939 roku do lutego 1940 roku Niemcy rozstrzelali tu nie mniej niż 4500 osób.

Finał akcji społecznej „Zapal znicz pamięci” odbędzie się 23 października o godzinie 12.00 na „siedmiu grobach” w Lesie Zakrzewskim (w załączniku mapka).

Na terenie lasów Dąbrówki, Palędzia i Zakrzewa znajduje się „Szlak Pamięci”, który łączy cztery miejsca pamięci narodowej w Gminie Dopiewo. Z rąk niemieckiego okupanta zginęło tu w okresie II wojny światowej do kilkunastu tysięcy Polaków. Pierwsze rozstrzeliwania nastąpiły 23 października 1939 r.

23 października podczas  ósmej edycji akcji „Zapal znicz pamięci  w miejscu zwanym „Kwaterą 7 Grobów”, znajdującym się na  „Szlaku Pamięci”,  znicze i wiązanki  złożą m.in.: marszałek, przedstawiciel wojewody, wójt gminy Dopiewo, prezes Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu.  Hołd ofiarom może złożyć każdy, do czego zachęcamy. Relację na żywo z kameralnej uroczystości przeprowadzi  „Radio Merkury”.

Przypomnijmy, co wydarzyło się w lasach?

W okresie 1939 – 1940 rozstrzeliwania odbywały się przeciętnie 2-3 razy w tygodniu. W okresie późniejszym, np. zimą 1942/1943, miały miejsce kolejne egzekucje na tym terenie. W „dołach śmierci” zginęło w latach  wojny do kilkunastu tysięcy Polaków. W większości byli to więźniowie poznańskiego Fortu VII. Pełnił on wtedy funkcję obozu koncentracyjnego i więzienia policji bezpieczeństwa. Rozstrzeliwano tu: księży, zakonnice, oficerów i podoficerów Wojska Polskiego, urzędników państwowych, nauczycieli, wykładowców i studentów Uniwersytetu Poznańskiego, ziemian, działaczy politycznych i społecznych, byłych powstańców wielkopolskich. Wśród nich znaleźli się także Polacy zamieszkujący w okolicy kompleksu leśnego, którzy narazili się swoim sąsiadom Niemcom.

Przed wywiezieniem na egzekucje odbywała się parodia rozprawy sądowej. Skazańców przywożono do lasu ciężarówkami. Zwykle wyjeżdżający z Fortu VII konwój liczył od 2 do 5 ciężarówek i 2 samochody osobowe niemieckiej policji bezpieczeństwa. Trasa wiodła przez Ławicę, Wysogotowo i Dąbrowę bądź przez Swadzim i Lusowo. Każda ciężarówka mogła pomieścić 35-36 osób. W egzekucjach uczestniczyli funkcjonariusze policji bezpieczeństwa, członkowie sądu doraźnego i komisarz kryminalny.

Na miejsce śmierci więźniów prowadzono po czterech, związanych. Wchodzili do wykopanego dołu. Strzelano do nich z pistoletów. Początkowo grzebano ich w ubraniach. Potem, zanim weszli do dołu, kazano im się rozebrać do bielizny, zdjąć buty i oddać rzeczy osobiste. Przedmioty przedstawiające jakąś wartość były zwożone do gospodarzy niemieckich z Zakrzewa, w którym przeważała ludność niemiecka. Tam je dzielono. Z relacji świadków wynika, że wywożono z lasów: futra, sutanny, mundury wojskowe i buty oficerskie…

Pierwszy „dół śmierci” powstał podczas prac leśnych Polaków zatrudnionych w lesie. Następne kopali okoliczni Niemcy, którzy zabezpieczali miejsca egzekucji przed świadkami. Wypełnione ciałami doły zasypywali, maskowali mchem i obsadzali świerkami. Latem i wczesną jesienią 1944 r. okupant zacierał ślady zbrodni. Rozkopano doły, wydobyto zwłoki i palono na stosach. Popioły ponownie zakopywano lub rozrzucano po okolicy. Zakazy wstępu utrudniały oznaczanie miejsc zbrodni, a ślady zatarł czas. Do tej pory nie udało się odszukać w niemieckich archiwach listy ofiar.

Zapalając znicze pamięci 23 października 2016 r. , uczcijmy pamięć o tych, którzy na naszej ziemi zostali zamordowani podczas II wojny światowej.

Rowerem ze zniczem

Do wspólnego przejazdu na rowerze „Szlakiem Pamięci” i zapalenia zniczy zaprasza 23 października GOSiR Dopiewo – zbiórka: o godz. 11:30 w Dąbrówce przy ul. Parkowej (skraj lasu).

Adam Mendrala

Fot. A. Mendrala

grafika: Archiwum UG

 

Dodaj komentarz