Zakończył się jedenasty „Poznań za pół ceny”


Wśród nich znalazły się między innymi pokoje zagadek, symulator samolotu, bowling, treningi crossfit i karate, ścianki wspinaczkowe, a także nowości: Muzeum Czekolady czy strzelnica. Można było też zwiedzać forty, wziąć udział w wyprawach fortecznych albo bezpłatnych spacerach z przewodnikami w kilku językach. Przez ponad dziesięć lat akcja doczekała się swoich hitów. Są wśród nich między innymi Nowe Zoo, Centrum Kultury Zamek czy Rogalowe Muzeum Poznania.
– Akcja cieszy się bardzo dużą popularnością. W tym roku więcej ludzi dotarło do nas w niedzielę. Przez oba dni odwiedziło nas aż ok. 1 tys. osób – mówi Szymon Walter z Rogalowego Muzeum Poznania.
W końcu można było spróbować nowości kulinarnych. Pojawiły się smaki Norwegii, Indii, Tex-Mex, choć nie zabrakło także miejsc z regionalną kuchnią i tych, które są doceniane od lat.
– Akcja nie mogłaby istnieć bez partnerów, zarówno tych, którzy uczestniczą w “Poznaniu za pół ceny” od lat, jak i nowych. Są wśród instytucje miejskie, muzea, a także lokalna branża turystyczna – tłumaczy Wojciech Mania z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, koordynator akcji.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz