W połowie sierpnia przyszłego roku odbędzie się w Poznaniu pierwsza edycja BitterSweet Festival. Znane są już pierwsze gwiazdy, które zagrają na trzydniowej imprezie. Wystąpią m.in. Nelly Furtado, Hurts czy Rag’n’Bone Man. Będzie to też jedyna okazja w 2025 roku, by posłuchać na żywo Taco Hemingwaya.
Taco Hemingway to jeden z najpopularniejszych rodzimych raperów, mistrz narracji, którego charyzma i nieoczywiste teksty na nowo zdefiniowały polski hip-hop. Tylko w Poznaniu będzie można poczuć, że „powietrze pachnie jak ostatnie dni wakacji”. Jego utwory słyną z wersów utkanych z melancholii, ironii i słodko-gorzkich odniesień do dorastania we współczesnym świecie. Zaczynał od zakurzonych beatów i kameralnych koncertów, by stać się głosem pokolenia zawieszonego między marzeniami a rzeczywistością. Jego dyskografia to opis zmieniającej się rzeczywistości, kalejdoskop wspomnień z osiedlowych ławek, niedokończonych rozmów, niespełnionych oczekiwań.
Ponad tydzień temu ogłoszono pierwsze zagraniczne gwiazdy. Na scenie pojawią się: królowa popu i nostalgii Nelly Furtado, brytyjski duet Hurts w 15-lecie swojego największego hitu i Melanie C, czyli jedna ze Spicetek w odsłonie DJ set. Z pewnością zachwyci słuchaczy niski, bluesowy głos Rag’n’Bone Man, łącząca pop, soul i drum&bass Ella Eyre, najbardziej ekscentryczny DJ świata – Salvatore Ganacci oraz Jann – bożyszcze młodego pokolenia. Łącznie przez 3 dni (14-16 sierpnia) na 3 scenach zagra ponad 40 artystów.