Zagłębie zawsze groźne


Po przerwie na mecze reprezentacji narodowych na boiska wracają piłkarze T-Mobile Ekstraklasy. W 8. kolejce drużyna Lecha Poznań zagra dzisiaj w Lubinie z Zagłębiem  o g. 20.45.

Po siedmiu rozegranych meczach Kolejorz plasuje się na drugim miejscu w tabeli i ma jedno oczko straty do prowadzącej Legii Warszawa. Przed dwoma tygodniami podopieczni Mariusza Rumaka na stadionie przy ulicy Bułgarskiej rozgromili 4:0 Piasta Gliwice. Zdecydowanie gorzej poznaniacy wspominają ostatni mecz wyjazdowy, w którym przegrali 0:2 z Lechią Gdańsk i jak do tej pory jest to jedyna porażka lechitów w obecnym sezonie.

Zagłębie jest natomiast największym rozczarowaniem tego sezonu. Lubinianie mieli znakomitą wiosnę i byli najlepiej punktującym zespołem w lidze. W nowych rozgrywkach Miedziowi są cieniem zespołu z wiosny. Ekipa Pavla Hapala wygrała tylko z beniaminkiem z Gliwic i z dwoma punktami na koncie jest na czternastym miejscu. Dorobek punktowy lubinian jest pochodną trzech ujemnych oczek, którymi zostało ukarane Zagłębie przed rozpoczęciem rozgrywek za korupcję w sezonie 2005/2006. Inauguracja sezonu w wykonaniu podopiecznych Pavla Hapala była fatalna, bowiem zostali oni rozbici przez drugiego z beniaminków, szczecińską Pogoń aż 0:4. Była to jak dotąd najwyższa porażka Zagłębia. W sumie w 7 meczach lubinianie aż czterokrotnie schodzili z boiska pokonani. Trzy z tych czterech porażek ponieśli grając na terenie rywali. Fatalny jest też wyjazdowy bilans bramek Zagłębia. Jeden strzelony i siedem straconych goli to najgorszy wynik w tej kategorii w T-Mobile Ekstraklasie.

W dotychczas rozegranych spotkaniach Zagłębie strzeliło tylko 5 bramek. Wszystkie one padały po akcjach z gry i po strzałach z obrębu pola karnego. Piłkarzom z Lubina najłatwiej strzelić gola w drugim kwadransie drugiej połowy. W tym fragmencie gry stracili już 4 bramki.

Trzech piłkarzy Zagłębia rozegrało wszystkie ligowe mecze tego sezonu w pełnym wymiarze czasu. Są to Michał Gliwa, Paweł Widanow i Costa Nhamoinesu. Ten ostatni jest też najczęściej karanym przez arbitrów zawodnikiem Miedziowych. Żółtą kartką był upominany już trzykrotnie.

Lech Poznań do piątkowego spotkania przystąpi osłabiony brakiem dwóch zawodników. Mateusza Możdżenia wykluczy dyskwalifikacja, którą pomocnik Kolejorza został ukarany po meczu z Lechią Gdańsk. Natomiast Luis Henriquez nie zdąży wrócić ze zgrupowania reprezentacji narodowej, chociaż  nie jest wykluczone, że Panamczyk już na miejscu dołączy do reszty zespołu. Do zdrowia wrócił za to Manuel Arboleda. Pavel Hapal ma nieco mniejszy ból głowy. Czeski szkoleniowiec Zagłębia najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać jedynie z Csaby Horvatha. Słowacki obrońca ma złamaną rękę.

W porównaniu do spotkania z Piastem Gliwice w kadrze meczowej Kolejorza doszło do jednej zmiany. W miejsce Luisa Henriqueza znalazł się w niej wracający po kontuzji Manuel Arboleda.

Kadra Lecha na mecz z Zagłębiem:

Bramkarze: Jasmin Burić, Krzysztof Kotorowski

Obrońcy: Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Kebba Ceesay, Ivan Djurdjević, Manuel Arboleda

Pomocnicy: Aleksandar Tonev, Łukasz Trałka, Szymon Drewniak, Rafał Murawski, Jakub Wilk, Gergo Lovrencsics

Napastnicy: Vojo Ubiparip, Bartosz Ślusarski, Bartosz Bereszyński, Piotr Reiss, Patryk Wolski

– Cała praca zaprogramowana na okres przerwy reprezentacyjnej została w 100 procentach wykonana. Pracowaliśmy nad wieloma elementami. Dopracowywaliśmy organizację gry i strukturę taktyczną. Mam nadzieje, że będzie to widoczne. Może nie od razu, ale przynajmniej w perspektywie kilku tygodni – mówi trener Lecha Poznań Mariusz Rumak. – Przed sezonem myślałem, że Zagłębie będzie to zespół, który powalczy o europejskie puchary. Mieli znakomitą rundę wiosenną, pozyskali ciekawych zawodników i ich postawa w obecnym sezonie jest dla mnie zaskoczeniem. Niemniej to jest zespół, który spręża się na dobrych przeciwników zwłaszcza na własnym boisku. Na pewno tak będzie na spotkanie z nami i musimy być na to przygotowani – przestrzega Mariusz Rumak.

Postawa lubinian jest o tyle zaskakująca, że jak spojrzy się na kadrę Zagłębia to nie brakuje w niej zawodników z nazwiskami. Tacy piłkarze jak Robert Jeż, Szymon Pawłowski czy Maciej Małkowski znaleźliby miejsce w wyjściowym składzie większości drużyn w T-Mobile Ekstraklasie.

– Szczególną uwagę zwrócić trzeba na Szymona Pawłowskiego i Michala Papadopoulosa, którzy w pojedynkę potrafią odmienić losy meczu. Sezon lubinianie zaczęli niezbyt dobrze, ale to nadal jest bardzo wymagający rywal. Tym bardziej, gdy gra na własnym stadionie – dodaje pomocnik Lecha Poznań Szymon Drewniak.

Pomocnik Zagłębia Lubin Adrian Rakowski mówi, że w meczu z Lechem muszą zagrać lepiej niż w ostatnim spotkaniu w Kielcach: -Musimy wziąć się w garść, bo inaczej nie wygramy. Oceniając grę Lecha mówi: -Do Lecha dołączyło kilku dobrych zawodników, jak choćby Ceesay czy Lovrencsics. Gole zaczął strzelać Ślusarski. Musimy uważać w zasadzie na wszystkich zawodników Lecha. Gra drużyny z Poznania w dużym stopniu jest zależna od Rafała Murawskiego, reprezentanta Polski  ,przeciwko któremu będę musiał zagrać w Lubinie. Rakowski zapewnia, że na mecz z Kolejorzem  wyjdą z takim samym nastawieniem, jak wyszli przeciwko Legii. – Zagramy z mocnym rywalem i zrobimy wszystko, by Zagłębie wygrało – dodaje. – Mam nadzieję, że kibice będą nas wspierali nie tylko w trudnym meczu z Lechem, ale będą z nami, kiedy zagramy derbowy pojedynek ze Śląskiem. Ten mecz jest bardzo ważny dla nas wszystkich, trzeba wreszcie się przełamać i wygrać derby!

Kilka dni temu, a ściślej 12 października w klubie z Lubina podjął pracę były lechita. Paweł Wojtala został dyrektorem wykonawczym ds. sportu profesjonalnego Zagłębia Lubin S.A. Umowa pomiędzy klubem a Pawłem Wojtalą obowiązywała będzie do końca sezonu i zostały w niej zawarte konkretne cele, które ma za zadanie zrealizować nowy dyrektor. Nowy dyrektor sportowy Zagłębia to były licencjonowany menadżer piłkarski, w ostatnim czasie Wojtala pełnił rolę eksperta telewizyjnego dla katarskiej stacji Al Jazeera, współpracował także z nSport. Paweł Wojtala (ur. 27 października 1972 w Poznaniu) jako piłkarz grał na pozycji obrońcy. Jest wychowankiem SKS 13 Poznań, od sezonu 1990/91 został piłkarzem Lecha Poznań. W ciągu swojej kariery w Lechu (1990/91-1995/96, 2001/02 i 2004/05) rozegrał 131 meczów, strzelając 8 bramek i zdobywając dwa razy mistrzostwo Polski i Superpuchar Polski. W sezonie 1996/97 był piłkarzem Widzewa i zagrał w nim 18 spotkań, strzelając 8 goli. W tym sezonie zdobył mistrzostwo Polski i przeszedł do niemieckiego Hamburger SV, gdzie łącznie zagrał w 20 meczach. Potem występował w Werderze Brema (w latach 1998-2000), gdzie w pierwszym sezonie zdobył Puchar Niemiec. Następnie wrócił do kraju – do Legii Warszawa. W barwach stołecznej drużyny zaliczył 16 spotkań. Po jednym sezonie w Lechu, znowu występował w niemieckiej lidze, tym razem w Rot-Weiss Oberhausen – w ciągu dwóch sezonów zagrał w 46 meczach. Rok później reprezentował barwy LR Ahlen i Karlsruher SC. Karierę zakończył w 2005 roku, ponownie grając w barwach poznańskiego Lecha. Niedługo po tym wznowił jednak karierę i podpisał kontrakt z niemieckim zespołem Hallescher FC. W sezonie 2006/2007 ponownie zmienił klub i przeszedł do austriackiego zespołu SV Sankt Andrä-Wördern. Od 2007 roku grał w oldbojach Lecha. W reprezentacji Polski Wojtala rozegrał 12 spotkań. Debiutował w 1994, a ostatni oficjalny mecz w jej barwach rozegrał 3 lata później.

Dzisiejszy mecz będzie 45. pojedynkiem ligowym pomiędzy Lechem Poznań, a Zagłębiem Lubin. Jak do tej pory wszystkie spotkania były rozgrywane na szczeblu Ekstraklasy. Lepszym bilansem legitymują się poznaniacy, choć w Lubinie wygrali tylko 5 razy na 22 mecze rozegrane na stadionie Miedziowych.

Bilans: Lech – Zagłębie 46m (19-13-14) Bramki: 65-52
W Ekstraklasie: Lech – Zagłębie 44m (18-13-13) Bramki: 63-50
U siebie: Lech – Zagłębie 22m (13-4-5) Bramki: 34-16
Na wyjeździe: Zagłębie – Lech 22m (8-9-5) Bramki: 34-29

Polski Związek Piłki Nożnej na dzisiejsze starcie Zagłębia Lubin z Lechem Poznań wyznaczył jako sędziego Pawła Raczkowskiego. Arbiter z Warszawy w minionym sezonie prowadził trzy mecze z udziałem Kolejorza: przegrany 0:1 u siebie z Widzewem Łódź, przegrany 0:2 w Białymstoku z Jagiellonią i zremisowany 2:2 w Kielcach z Koroną.

Źródło: leczpoznan.pl. zaglebie-lubin.pl

Fot. zaglebie-lubin.pl

 

Trackbacks for this post

Dodaj komentarz