Śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci


Poznańska prokuratura bada sprawę zaginięcia 19-letniego Michała Rosiaka. Postępowanie  toczy się pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.

– Wszczęliśmy śledztwo w tej sprawie, staramy się ustalić, co się stało z pokrzywdzonym – powiedział  Radiu Poznań Michał Smętkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Podkreślił, że to jest typowa kwalifikacja w przypadku, gdy zachodzi podejrzenie zgonu.

Prokuratura jak dotąd przesłuchała kilku świadków. Na razie nie planuje badań wariografem, na czym zależało prywatnemu detektywowi, prowadzącemu poszukiwania w imieniu rodziny Michała Rosiaka. Bartosz Weremczuk zaproponował takie badanie kolegom zaginionego 19-latka  i zgodę wyraził tylko jeden z nich.

– Chcąc szczegółowo wyjaśnić okoliczności zaginięcia Michała Rosiaka, zaproponowaliśmy badanie „wykrywaczem kłamstw” kolegom, którzy jako ostatni wiedzieli Michała nad ranem 18.01.2019 r. Niestety, zgodziła się tylko jedna osoba Jacek A. – informowało kilka biuro detektywistyczne. – Pozostali nie wyrazili zgody… Nie angażują się również w poszukiwania.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz