Tą wstrząsającą informację podało RMF FM. Jak ustalili dziennikarze rozgłośni, jedna z kobiet ma liczne rany cięte zadawane ostrym narzędziem, najprawdopodobniej nożem. Obrażenia ma również druga kobieta. Zdaniem dziennikarzy jedna z tych ofiar nie była mieszkanką kamienicy. Sprawcą zbrodni ma być mąż jednej z tych kobiet.
Kobieta, która została zamordowana miała wyjechać do Wielkiej Brytanii. W sobotni wieczór do mieszkania wszedł jej mąż, który miał niespodziewanie przyjechać do Poznania z Wielkiej Brytanii, gdzie od roku pracował. Obrażenia na ciele kobiety wskazują, że zmarła przed wybuchem. Jej ciało zostało brutalnie okaleczone. Druga kobieta pojawiła się w mieszkaniu w niedzielę rano. Miała klucze i prawdopodobnie miała opiekować się lokalem po wyjeździe koleżanki. Liczne rany kłute na jej ciele mogą wskazywać na użycie ostrego narzędzia, prawdopodobnie noża.
Nieoficjalnie mężczyzna próbował popełnić samobójstwo i odkręcił gaz. 43-latek przeżył wybuch i w ciężkim stanie ma przebywać w szpitalu przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu. Ma być pilnowany przez policjantów w cywilu. Sama policja tego nie potwierdza. Stan jego ciężki, przesłuchanie jest niemożliwe.