X edycja Rankingu Miast rozstrzygnięta


Dane PZFD pokazują, jak wiele jest jeszcze do poprawy. Jak wynika z tegorocznego zestawienia, 2019 rok okazał się być najgorszym w zakresie terminowości wydawania decyzji o warunkach zabudowy na przestrzeni ostatnich 3 lat. Szczególnie dotknięci opieszałością urzędów okazali się deweloperzy biurowi – w miastach wojewódzkich zaledwie ¼ wuzetek została wydana w przepisowym terminie. Równie źle sytuacja wygląda w przypadku pozwoleń na budowę, których w 2019 roku wydano w terminie 57 proc. Jest to jednak wynik o 10 proc. gorszy od zeszłorocznego. Miasta oceniono również pod względem pokrycia terenu miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, które ułatwiają planowanie przestrzeni i przyspieszają proces inwestycyjny.  I tak, w 2019 roku średnie pokrycie planami wyniosło 43,54 proc., czyli o ponad 1 proc. więcej niż rok wcześniej.

Wyniki samego Poznania są całkiem przyzwoite. Wszystkie decyzje o pozwoleniu na budowę zostały wydane w ustawowym terminie, zdecydowanie gorsza sytuacja jest w przypadku decyzji o warunkach zabudowy, gdzie tylko nieco powyżej 1% decyzji zostało wydanych w terminie. Największym zaskoczeniem jest dla mnie z kolei liczba wydawanych decyzji. W tym względzie Poznań w obu przypadkach plasuje na miejscu drugim – za Warszawą. Przy czym, jeśli chodzi o decyzje o pozwoleniach na budowę to różnica, jak na skalę miast, jest minimalna. W Warszawie wydano 250 takich decyzji, a w Poznaniu 240. Trzeci Wrocław wydał takich decyzji 156. W tym kontekście rodzi się pytanie, dlaczego ilość wydanych decyzji nie przejawia się w większej ilości inwestycji w stosunku do innych miast. W kategorii ilości sprzedawanych mieszkań Poznań jest bowiem dopiero piątym w kraju. – podsumował Andrzej Marszałek, prezes zarządu Oddziału Poznańskiego PZFD.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz