Wyzwanie Kaśnikowskiego w turnieju głównym Enea Poznań Open


Szczęścia w losowaniu pierwszej rundy gry pojedynczej Enea Poznań 2024 nie miał Maks Kaśnikowski. Polak trafił na rozstawionego z numerem 1 Hiszpana Alberta Ramosa-Vinolasa.

Maks Kaśnikowski

W teorii łatwiejsze zadania czeka na innych graczy biało-czerwonych: Kamila Majchrzaka oraz Olafa Pieczkowskiego. Pierwszy zmierzy się z grającym z dziką kartą Ukraińcem Wiaczesławem Bielińskim, zaś drugi musi poczekać na swojego rywala do zakończenia eliminacji w poniedziałek.

W sobotni wieczór zostały rozlosowane drabinki eliminacji oraz turnieju głównego Enea Poznań Open. Pewnym gry w pierwszej  rundzie bez konieczności gry w kwalifikacjach był Maks Kaśnikowski, jednak niestety nie uchroniło go to od wylosowania najtrudniejszego z możliwych rywali w meczu otwierającym rywalizację. Zmierzy się on z bardzo doświadczonym, rozstawionym z numerem 1 Hiszpanem Albertem Ramosem-Vinolasem, który w swojej karierze był już klasyfikowany w rankingu ATP na pozycji 17.

Na papierze łatwiejszych przeciwników w pierwszej rundzie będą mieli inni Polacy. Kamil Majchrzak w ostatniej chwili wskoczył do grona zawodników mających prawo gry w turnieju głównym bez dzikiej karty, a jego rywalem będzie tenisista, który właśnie otrzymał ją od organizatorów imprezy. To Ukrainiec Wiaczesław Bieliński, który znajduje się w szóstej setce rankingu ATP. Zwolnioną przez kartę Majchrzaka specjalną przepustkę przejął Olaf Pieczkowski.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz