Wywiad z Eweliną Lisowską


Czy zdarzyło się Pani śpiewać w duecie?

– Zaśpiewałam  w duecie z Ewą Farną „Free your mind” – najpierw na koncercie z akompaniamentem orkiestry Adama Sztaby, a potem powtórzyłyśmy ten duet na jej 10-leciu.  Nigdy nie nagrałam jednak duetu. Nie mam na razie takich planów, ale jestem otwarta na taką współpracę. Zdarza mi się za to często brać udział w przeróżnych projektach muzycznych. Występowałam m.in. z Orkiestrą Adama Sztaby, Orkiestrą Zygmunta Kukli czy Orkiestrą Krzysztofa Pszony. Bardzo cenię sobie taką współpracę.

Wylansowała Pani mnóstwo hitów, które osiągnęły łącznie kilkadziesiąt milionów odsłon na You Tube. „Nieodporny rozum”, „W stronę słońca”, Jutra nie będzie” czy „Prosta sprawa”. Czy są wśród Pani utworów takie, które niekoniecznie zyskały sympatię fanów, a które szczególnie Pani lubi?

– Są utwory, które znają głównie fani, którzy słuchają płyt, a nie tylko singli często puszczanych w stacjach. Kiedyś takim utworem był „Aero Plan II”, który nigdy nie był singlem. Później wszyscy w moim zespole zachwycali się utworem „Nauka latania”. Wielu naszych  fanów, którzy słuchają nie tylko singli, ale i płyt, było zauroczonych tą piosenką. Gdy nie graliśmy  tego utworu na koncercie, to zdarzało się, że ci najwierniejsi pytali: „Dlaczego go nie było?” Mówili, że przyjechali z daleka specjalnie po to, żeby usłyszeć „Naukę latania” na żywo.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz