Dwie osoby zostały ranne podczas awaryjnego lądowania awionetki, do którego doszło w środę w nocy na polu przy ul. Koszalińskiej w Poznaniu. Jak wynika wynika z ostatnich ustaleń policji pilot awionetki był pijany.
Awionetką leciało dwóch mężczyzn – Amerykanin i Polak. Ten ostatni miał ponad pół promila alkoholu we krwi i jak wynika wynika z ostatnich ustaleń policji to on pilotował awionetkę. Ranni mężczyźni trafili do szpitala. Mają obrażenia wewnętrzne i połamane kończyny.
Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej. Przyczyny awaryjnego lądowania wyjaśni Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Fot. Mateusz Gawrecki