Wycieczki poszerzające horyzonty. Zaplanuj swój urlop z walorami edukacyjnymi


Świat z niecierpliwością czeka na moment, kiedy będzie można swobodnie podróżować po całym globie. Niestety w tym momencie trudno przewidywać, kiedy dokładnie w danym kraju turystyka zostanie „odmrożona” – i w jakim stopniu. Planowanie wyjazdów na zasadzie „wszędzie, byle wyrwać się z domu” też wydaje się mało pociągającą perspektywą, zwłaszcza dla osób otwartych i ciekawych świata. Co zatem zrobić, aby czas wolny od pracy, szkoły oraz podobnych obowiązków spędzić przyjemnie i efektywnie?

Wybieraj te atrakcje, które mają do zaoferowania więcej niż banalną rozrywkę

Wesołe miasteczka, huczne imprezy pod chmurką czy błogi relaks w strefie SPA zapewniają wypoczynek. Każdy ma swoje ulubione sposoby na to, aby w wakacje, podczas ferii zimowych albo jakiegoś długiego weekendu nabrać sił. Dbając o swoje ciało warto zadbać o coś dla duszy i umysłu – dowiedzieć się czegoś nowego o świecie, spróbować nieznanych smaków, przybliżyć sobie różne kultury czy zwyczaje. I to niekoniecznie „na sucho”, czytając rozmaite książki albo przewodniki turystyczne, tylko przez osobiste doświadczenia. Przykładem takiego miejsca, które pozwala doznać zupełnie odmiennej kultury, jest Mała Japonia w Przesiece na Dolnym Śląsku – znana również jako Ogród Japoński Siruwia. Na miejscu można przejść się po urokliwych alejkach, poznać sztukę pielęgnacji drzewek bonsai, zwiedzić wystawy poświęcone samurajom czy japońskiemu rzemiosłu, a także wziąć udział w warsztatach kreatywnych. Ważnym punktem programu sezonu turystycznego są również cykliczne koncerty i widowiska multimedialne, przybliżające dziedzictwo Kraju Kwitnącej Wiśni.

Brak możliwości odwiedzenia jakiegoś kraju to nie powód, aby w ogóle się nim interesować

Wyjazd do Japonii, by zobaczyć te wszystkie cuda „w oryginale”, byłby aktualnie mocno utrudniony. Szczególnie kontekście decyzji tamtejszych władz, by zamknąć trybuny olimpijskich aren dla kibiców sportu z zagranicy. Przykład Małej Japonii pokazuje jednak, że rozmaite ograniczenia da się na swój sposób obejść, jeśli tylko poszuka się ciekawej alternatywy dla dalekich wojaży. Wrażenia będą bardzo zbliżone, a przy tym łączne koszty znacznie niższe, co w aktualnej sytuacji również ma spore znaczenie.

Naturalnie jeżeli ktoś nie wykazuje zainteresowania Japonią, bez problemu znajdzie propozycję lepiej trafiającą w indywidualne preferencje. Innym ciekawym, rozwijającym kierunkiem mogą być rozmaite parki historyczne oraz „żywe” muzea. Odwiedzając je można niemal dosłownie przenieść się w czasie i sprawdzić, jak żyli ludzie w dawnych czasach. Na przykład pogańscy Słowianie albo Wikingowie. O ile wśród wczesnośredniowiecznych osad to gród Gnieźnieński jest zdecydowanie najważniejszy, tak pod względem różnorodnych możliwości spędzenia czasu to Jomsborg – Centrum Słowian i Wikingów na Wolinie zapewnia więcej twórczych, angażujących propozycji. Podobne przykłady można mnożyć w nieskończoność!

Dodaj komentarz