We wsi Głęboczek (gmina Murowana Goślina) doszło do pożaru spowodowanego zapłonem gazu ulatniającego się z butli. Wybuch był tak silny, że w domu zamieszkanym przez matkę i jej 4 synów wypadły wszystkie okna, popękały stropy, a zniszczenia (pęknięcia ścian, a także płytek) zaobserwowano także w drugiej części budynku – domu zamieszanym przez inną rodzinę. Na szczęście, nikomu z mieszkańców nic się nie stało. Do wybuchu doszło około godz. 17.

Na miejsce zadysponowane zostały jednostki PSP, OSP, policji, a także straż miejska. Natychmiast udał się także na miejsce burmistrz Dariusz Urbański oraz pracownicy OPS i Paweł Kubiński – prezes spółki MG Sport i Nieruchomości, aby wspólnie z sołtyską Justyną Gronek sprawdzić potrzeby i zatroszczyć się o rodzinę ze zniszczonego domu.

– Dzisiejszej nocy mieszkańcy zatrzymają się u swoich rodzin. Od jutra będzie do ich dyspozycji mieszkanie przygotowane przez gminę – relacjonował na miejscu burmistrz Dariusz Urbański.

Strażacy sprawdzili stan budynku (dom, w którym doszło do zapłonu, nie nadaje się obecnie do zamieszkania, jutro jego stan sprawdzi inspektor nadzoru budowlanego) oraz domu obok (mimo widocznych uszkodzeń jego mieszkańcy mogli pozostać na miejscu).

Pracownicy OPS sprawdzili stan pomieszczeń (w obu domach), a z poszkodowaną rodziną ustalili plan pomocy. Jutro zostaną przeprowadzone dokładniejsze oględziny, a poszkodowani otrzymają wszelką niezbędną pomoc.

Jeśli dodatkowo potrzebna będzie pomoc dla rodziny, jakakolwiek zbiórka potrzebnych rzeczy lub pieniężna, z pewnością o tym poinformujemy.

Monika Paluszkiewicz

Czytaj także:

Wybuch gazu w Murowanej Goślinie