Współpraca Innowacje Turystyka Zrównoważona


To jedenasta z kolei konferencja, tym razem w Poznaniu. Cele tych spotkań zakładają zapoznanie się ze wspólną, ogólnopolską strategią turystyczną.

Współpraca Innowacje Turystyka Zrównoważona

Oczywiście biorąc pod uwagę zróżnicowanie naszego kraju choćby pod względem zasobów przyrodniczych, ukształtowania terenu, istniejącej infrastruktury noclegowej, gastronomicznej i wielu jeszcze innych czynników, każdy region traktowany być musi osobno. Jednak podstawowe priorytety powinny być wspólne.

Choćby nadciągająca fala zastosowania w wielu dziedzinach życia sztucznej inteligencji, która wykorzystana w odpowiedni sposób potrafi być człowiekowi niezwykle pomocna, choćby na początek w dziedzinie tworzenia reklam, także turystycznych.

A powracając do różnorodności, trudno identycznie planować inwestycje turystyczne w takich regionach jak Sudety, Mazury, Bieszczady czy Wielkopolska.

Nasz region jest dość specyficzny. Po pierwsze duży. Z południa na północ to ponad 300 km. Dysponujemy atutami jakich nie posiadają inne miejsca w Polsce. Po pierwsze to tu mamy kolebkę naszej państwowości.  Ale niektóre z atrakcji sięgają nawet tysiące lat wstecz. Jak choćby Biskupin.

Historia i zabytki w takich miastach jak Poznań czy Gniezno są głównym celem przyjazdów. Ale te ośrodki mają również wiele innych atrakcji.

Wracając do początków państwa, jedyny w sobie Ostrów Lednicki. Do tego zamki i pałace w regionie: Gołuchów, Rogalin, Kórnik, Dobrzyca, Antonin i dziesiątki innych. Wyjątkowe miejsca turystyczno-przyrodnicze: Wielkopolski Park Narodowy, Puszcza Notecka, Wielka Pętla Wielkopolska. Pojezierze Sierakowskie, Pojezierze Gnieźnieńskie. To tylko część tego co Wielkopolska ma do zaoferowania.

W przyszłym roku przypada tysięczna rocznica koronacji pierwszego króla Polski Bolesława Chrobrego. Już teraz Gniezno przygotowuje się na to niecodzienne wydarzenie.

Wielkopolska to region wielkiego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego.

A czego brakuje w Polsce jeśli chodzi o turystykę? Na pewno rozsądnej polityki propagowania rekreacji rowerowej, jak dotąd opartej głównie na posiadaniu własnego roweru i wożenia go ze sobą wszędzie tam, gdzie chcemy z tego pojazdu skorzystać.

Można budować kolejne dziesiątki kilometrów szlaków rowerowych, to dobrze wygląda w statystykach, ale za tym w parze nie idzie rozwój wypożyczalni rowerów i to nie w dużych miastach, a właśnie w małych, atrakcyjnych ośrodkach, gdzie można przyjechać z rodziną, wypożyczyć rowery, zwiedzić okolicę i wieczorem wrócić do domu autem czy pociągiem. W ofercie takich wypożyczalni powinny też być rowery elektryczne, choćby po to by ludzie mniej zaprawieni w jeżdżeniu i osoby starsze nie byli wykluczeni. Ta forma radości z podróżowaniu na świeżym powietrzy powinna być zdecydowanie bardziej dostępna. Wystarczy przejrzeć się jak doskonale i to od lat taki system działa u naszych południowych sąsiadów. Gdzie również gęsta sieć tras na których kursują cyklobusy pomaga rozwijać turystykę rowerową w całym kraju.

Sporo mamy jeszcze do zrobienia w tej dziedzinie, ale jestem optymistą i wierzę, że zaległości choćby tylko w tej przestrzeni zostaną w miarę szybko nadrobione.

Autor: Andrzej Błaszczak

Zdj.: Hieronim Dymalski

Dodaj komentarz