Wolna Szkoła – miasto Poznań popiera prowadzoną akcję


– Mówimy stanowcze „nie” dla kolejnego etapu deformy edukacji w Polsce! Zmiany, które chce wprowadzić rząd, będą tragiczne w skutkach i zmienią rzeczywistość polskiej szkoły. Kontrola i indoktrynacja nie idzie w parze z dobrą edukacją, nie służą rozwojowi uczniów i uczennic. Nauczyciele mają uczyć dzieci samodzielności i tolerancji, nie mogą się bać otwartej dyskusji. Centralizacja, strach i ideologia to zaszłości z poprzedniego systemu, słusznie minionego. Nie pozwólmy, aby system ten wrócił do szkół – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

W nadchodzącym nowym roku szkoła może zmienić się nie do poznania. W czasie wakacji rząd przygotował radykalne zmiany przepisów dotyczących jej funkcjonowania. Mogą one zostać uchwalone przez Sejm RP już we wrześniu.

– Rząd chce odebrać rodzicom i samorządom lokalnym wpływ na szkoły. Poddać dyrektorów i nauczycieli bezpośredniej ministerialnej kontroli. Karać za niezależność i samodzielność i twórcze myślenie. Usuwać niewygodnych dyrektorów i obsadzać placówki posłusznymi władzy funkcjonariuszami. Wprowadzić w szkole znaną z okresu PRL atmosferę donosów, kontroli i strachu.  Nowe przepisy dotkną każdego, kto ma do czynienia ze szkołą. Czyli 4,6 milionów uczniów i uczennic, ponad 700 tysięcy nauczycielek i nauczycieli, i ich rodzin – zwracają uwagę organizatorzy akcji Wolna Szkoła.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz