Wings for Life wystartował w Poznaniu


Prawie 8 tysięcy biegaczy stanęło w niedzielę na starcie biegu Wings for Life w Poznaniu. To jedyna taka impreza, podczas której meta – samochód pościgowy – goni zawodników.

Wings for Life World Run to bieg, który nie ma klasycznej linii mety. Jej funkcję spełnia samochód pościgowy, który wyrusza 30 minut po starcie biegu. Uczestnicy, których wyprzedzi – kończą bieg.

Impreza odbywa się równocześnie w 12 miejscach na świecie, Poznań po raz kolejny znalazł się w prestiżowym gronie gospodarzy. W stolicy Wielkopolski zawodnicy wystartowali z terenu Międzynarodowych Targów Poznańskich. Na starcie stanęło niemal 8 tysięcy biegaczy z całej Polski. Imprezę otworzyła Katarzyna Kierzek-Koperska, zastępczyni prezydenta Poznania.

Trasa biegu przebiegała przez teren miasta, by po 10 km skręcić na wschód w stronę Gniezna, a następnie – po 36 km – odbić na północ, na tereny wiejskie. Za kierownicą samochodu, który gonił biegaczy, ponownie usiadł Adam Małysz.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz