5 maja odbędzie się kolejna edycja biegu charytatywnego Wings for Life World Run. Po raz trzeci pobiegnie w tym cyklu Patrycja Talar z Pobiedzisk. Tym razem triumfatorka zawodów w Poznaniu oraz w szwajcarskim Zug wystartuje w słoweńskiej Lublanie.

Po bardzo udanych startach – wygranych na dystansie 5 kilometrów – w Los Angeles oraz w Toronto mieszkanka Pobiedzisk będzie uczestniczyła w Wings for Life World Run w Lublanie.

– Jestem bojowo nastawiona. Przygotowania do Wings for Life zaczęłam w styczniu. W ostatnim miesiącu zwiększyłam natężenie treningów. Będę walczyła. Z tego, co wiem, od osób, które w poprzednich latach biegały w tym mieście, przeciwnikiem zawodniczek i zawodników będzie nie ukształtowanie terenu, ale wysoka temperatura – mówi Patrycja Talar. Przypomnijmy, że uciekając przed Samochodem Pościgowym w czasie poznańskiej edycji Wings for Life Patrycja Talar pokonała 53,56 km.

W Wings for Life World Run biegnących goni ruchoma „linia mety” – Samochód Pościgowy. Gdy dogoni on biegnącą osoba, ta kończy bieg. Na całym świecie impreza odbywa się dokładnie w tym samym czasie.

Jako fundacja charytatywna, Wings for Life wspiera badania prowadzone na całym świecie, zmierzające do wynalezienie metody leczenia urazów rdzenia kręgowego.

Tekst i zdjęcie Robert Domżał