Pokonali Austrię w fazie grupowej, żeby ulec w półfinale sąsiadom zza zachodniej granicy – Niemcom. W niedzielę 19 stycznia zagrają o trzecie miejsce halowych mistrzostw Europy w hokeju na trawie mężczyzn.

W sobotę 18 stycznia odbyły się ostatnie mecze fazy grupowej, a także półfinały. Polska reprezentacja dowodzona przez Karola Śnieżka zagrała z reprezentacją Austrii. Mecz był zacięty, a Polacy zaczęli strzały i to skuteczne od drugiej minuty. A pierwsza bramka należała do Tomasza Górnego. Później na listę polskich strzelców wpisali się Dariusz Rachwalski, Marcin Lewartowski. Połowa meczu zakończyła się wynikiem 3:2 dla Polaków. Ostateczny rezultat meczu to 4:4, a kolejnym spośród Polaków, który pokonał austriackiego bramkarza był Karol Majchrzak.

Półfinał nasza reprezentacja zagrała z Niemcami. I tu okazało się, że Polacy nie są w stanie pokonać rywala.

– Posypaliśmy się taktycznie – powiedział obrońca Tomasz Górny. – Niemiecka drużyna grała konsekwentnie od początku do końca, często spychając Polaków do obrony swojego półkola strzałowego. Połowa meczu zakończyła się drastycznym prowadzeniem niemieckiej reprezentacji aż 5:1. Cały mecz zakończył się wynikiem 2:10. A dwie polskie bramki zdobył kapitan reprezentacji Dariusz Rachwalski.  Jak mówi Tomasz Górny: – Jeszcze dwa tygodnie temu to utrzymanie bralibyśmy w ciemno, ale teraz, jak już jesteśmy w czwórce to bez medalu nie wracamy. Hokej bardzo się zmienił. Jako kadra nie mieliśmy zbyt dużo czasu na przygotowanie i przećwiczenie pewnych schematów gry ofensywnej i defensywnej – dodaje polski obrońca Tomasz Górny.

Przegrana z niemiecką reprezentacją powoduje, że w niedzielę Polacy zagrają o ostatni z medali mistrzostw Europy. W meczu o trzecie miejsce zmierzą się bowiem z reprezentacją Rosji. A mecz już dziś, 19 stycznia, o godzinie 13 w Wiedniu. Finał pomiędzy Austrią a Niemcami o godzinie 14.30.

Inne sobotnie wyniki w fazie grupowej to: Niemcy – Anglia 10:8, Czechy – Szwecja 7:4, Rosja – Holandia 6:4. W drugim półfinale końcowy wynik to: Rosja – Austria 4:5.

Klaudyna Śniadecka

Fot. Martyna Woźniak

O grupowych meczach Polaków czytaj tutaj (klik, klik).