Warta Poznań prowadziła ze Startem Warlubie 2:0, ale… nie wygrała


Warta Poznań w kolejnym meczu III ligi  zremisowała ze Startem Warlubie 2:2 (2:0).

IMG_0965

Od samego początku poznaniacy kontrolowali spotkanie. Pierwszego gola dla Dumy Wildy strzelił w 31 minucie Krzysztof Biegański. Gratulacje należą się także Łukaszowi Spławskiemu, który to doskonale podał do Biegańskiego. Trzy minuty później było już 2:0. Do rzutu karnego podszedł Wojciech Onsorge i pewnym strzałem pokonał goalkeepera gości.

Warciarze w pierwszej połowie mogli jeszcze podwyższyć wynik, ale nie wykorzystali dogodnych sytuacji.

Na początku drugiej połowy, to znów Warta ruszyła do ataków. Udało się nawet strzelić bramkę przez Spławskiego, ale sędzia odgwizdał spalonego.

Chwile później, to goście mogli cieszyć się z bramki. Piłkę z rzutu rożnego dostał Rafał Babul i strzałem głowa zdobył gola kontaktowego.

Po tej bramce Start Warlubie poczuł, że mogą zagrozić gospodarzom. Tak też się stało. W 72. minucie spotkania goście wyrównali. Adrian Kural uderzył z rzutu wolnego i doprowadził do wyrównania.

Warta Poznań za wszelką cenę chciała zdobyć bramkę dającą trzy punkty. Niestety, ta sztuka nie udała się.

WARTA POZNAŃ – START WARLUBIE 2:2 (2:0)

Bramki: dla Warty – Krzysztof Biegański (31.), Wojciech Onsorge (34. z karnego) – Rafał Babul (55.), Adrian Kural (72.).

Kartki: żółte – Jakub Solarek (Warta); Mateusz Skowroński, Bartłomiej Kowalski (Start).

Warta: Jędrzej Dorynek – Tomasz Koziorowski, Artur Marciniak, Alain Ngamayama (22. Wojciech Onsorge), Nikodem Fiedosewicz – Adrian Laskowski, Łukasz Białożyt (62. Filip Brzostowski) – Jakub Solarek, Krzysztof Biegański (80. Krystian Łukaszyk), Michał Ciarkowski (67. Gracjan Goździk) – Łukasz Spławski.

Start: Mateusz Skowroński – Bartosz Śmietanko, Bartłomiej Kowalski, Filip Jagielski, Łukasz Wenerski, Jakub Binerowski (69. Kamil Popowicz), Bartosz Czerwiński (46. Nikodem Manthey), Rafał Babul (83. Michał Zarembski), Wojciech Mielcarek, Paweł Tabaczyński (54. Adrian Kural), Tomasz Adamczyk.

 

Fot. Roger Gorączniak

źródło Warta Poznań

Dodaj komentarz