Warta Poznań wywalczyła remis w Gdańsku z Lechią


Po zmianie stron Piotr Tworek przesunął swój zespół do przodu, chcąc zmienić aktualny wynik. Decyzja ta szybko przełożyła się na wymierne efekty. W 59 minucie Jan Grzesik oddał bardzo nieprzyjemne do obrony uderzenie. Był to pierwszy strzał celny ze strony Warty. Chwilę później zaskoczyć golkipera Lechii mógł Łukasz Trałka w ten sam sposób, w jaki zaskoczył Michał Nalepa Adriana Lisa. Doświadczony pomocnik pomylił się jednak nieznacznie, strzelając nad porzeczką.

Warciarze szli za ciosem i z każdą akcją byli coraz bliżej wyrównania. W 72 minucie do niego doprowadził Mariusz Rybicki, zdobywając gola w ekstraklasie po niespełna 7 latach przerwy. Poprzednią bramkę zdobył, reprezentując Widzew Łódź. Wyrównującego wyniku nie byłoby bez Mateusza Kuzimskiego. To właśnie napastnik zielonych zabłysnął sprytną asystą, głową podając do dobrze ustawionego Rybickiego, który tylko dołożył nogę, trafiając do pustej bramki.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz