Warta Poznań przegrała ze Śląskiem Wrocław


To była próba generalna przed nowym sezonem dla Śląska, a ponadto wrocławscy kibice tłumnie przybyli na stadion przy ul. Oporowskiej, by sprawdzić gotowość i potencjał swojej drużyny na nowy sezon. Tymczasem najciekawszą atrakcją okazała się prezentacja koszulek, poprzedzająca dzisiejszy pojedynek. Całość spotkania to iście sparingowe tempo i gra – poza końcówką, kiedy wrocławianie zaczęli często szturmować bramkę Warty.

Wynik został już ustalony w 19 minucie. W polu karnym Mariusz Rybicki sfaulował Łukasza Brozia, a sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na „wapno”.  Z jedenastego metra pewnie uderzył Robert Pich. Na boisku wcale nie było widać takiej różnicy jak wskazuje wynik i różnicy wynikającej z klas rozgrywkowych, jaka dzieli oba zespoły. Najlepszą sytuację dla Warty wypracował były bramkarz Lecha Poznań, a obecny Śląska – Matus Putnocky. Fatalny błąd Słowaka jednak nie zdołał wykorzystać Gracjan Jaroch.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz