Warta Poznań rozpoczęła przygotowania od testów


Najpierw zespół i sztab szkoleniowy przeszli badania na obecność koronawirusa SARS CoV-2. Gdy okazało się, że wszystkie wyniki są negatywne, drużyna została podzielona na grupy, które kolejno udawały się na testy szybkościowe. Najpierw zawodnicy biegli sprintem przez 30 metrów, a specjalna aparatura mierzyła prędkość na pierwszych metrach biegu oraz na całym dystansie. Potem przyszedł czas na tzw. test RAST. Pozwala on ocenić poziom mocy biegowej oraz zdolność organizmu do powtarzania wysiłków beztlenowych. Piłkarze musieli biec z maksymalną prędkością 6 razy po 30 metrów, a między biegami była tylko kilkusekundowa przerwa. Trener Piotr Tworek głośno domagał się, by zawodnicy faktycznie biegli najszybciej, jak mogą. I trzeba przyznać, że dawali z siebie wszystko.

Po kilkugodzinnym odpoczynku zespół przeszedł jeszcze testy wydolnościowe. Na podstawie ich wyników piłkarze będą trenowali w rozpoczętym właśnie okresie przygotowawczym do drugiej części rozgrywek PKO Ekstraklasy. Ten czas jest wyjątkowo krótki, bo pierwszy w tym roku mecz o punkty – pojedynek z Cracovią – jest zaplanowany już na sobotę, 30 stycznia. Wkrótce podamy szczegółowy plan przygotowań Warty Poznań na te najbliższe tygodnie.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz